Szacuny
0
Napisanych postów
912
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
19783
Ja też już miałem zacząć kurację izotekiem, wczesniej stosowałem differin, maści cynkowe, wysuszałem skóre spirytusem, isotrexin zel, laktocer(suplement diety) wszystko na nic. Sięgnąłem jednak zrezygnwany już po Cleandacne bez wiary że to cokolwiek pomoże(wspomagająco tabletki Visaxinum;suplement diety). No ale pomogło i po jakims tygodniu widać już było zauważalną poprawę, a teraz po jakis 2-3 tyg prawie nic mi nie wyskakuje tam gdzie sie tym smaruje(czyli twarz). Od paru dni zaczalem także smarowac góre plecow i szyję, i także widzę poprawę:) Także polecam, bo kuracja izotekiem to nie takie hop siup, a miesiąc możesz jeszcze to spróbować.
Szacuny
0
Napisanych postów
55
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
815
Gdzieś od kilku lat miałem porządne pryszcze na gębie, a gdzieś od września z przerwami przyjmuje cynk i stan skóry się bardzo poprawił. Dokładnie dwa razy kupiłem "Salfazin" 100 tabletek i raz jakiś inny, którego nazwy nie pamiętam.