Szacuny
33
Napisanych postów
2007
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
74703
Chodzi mi o to zebyscie napisali jak zaczynaliscie przygoede z kulturystyka i cwiczeniami, co was naklonilo do tego zeby zaczac uprawiac ten swietny sport, jak wygladal wasz poczatkowy trening itp. Przede wszystkim chodzi mi tu o tych starszych stazem. Przyda sie poczatkujacym,moze doda motywacji i bedzie ciekawe.
Szacuny
7
Napisanych postów
255
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5237
Do kulturystyki przekonal mnie moj wyglad... kiedy ponad dwa lata temu zapukalem do silowni to wygladalem jakbym tam sprzatal :) oraz to,ze wielu smierdzieli mna pomiatalo a ja czulem sie bezbronny, ale to sie zmienilo prawie dwukrotnie zwiekszylem mase ciala i trzykrotnie sile... i wygladam niezle, dodalo mi to pewnosciu siebie, wszystko co mam zawdzieczam uporowi i cierpliwosci, bowiem wypracowalem to na czysto ile mnie to kosztowalo wiem tylko ja, heheh mysle ze warto bylo. zaluje tylko ze trenowalem tak ciezko na poczatku i wlasciwie nie mialem wtedy przyrostow ale z czasem jak rosla moja wiedza na ten temat zaczynalem powoli rosnac:) prze z te dwa lata uroslem rowniez wzwyz prawie 20cm, robiac barki na siedzaco, martwe ciagi, przysiady dlatego nie bujcie sie ze nie urosniecie takie jest moje zdanie, zablokowac wzrost moga tylko saa.
Mam nadzieje ze to co napisalem doda wam motywacji, ale i tak najwazniejsza jest cierpliwosc i nie zalamywanie sie niepowodzeniami i nie sieganie po sterydy... przynajmiej w mlodym wieku.
POZDRAWIAM KUMEK.
"Kto nie walczy ten ginie, a kto umarł ten nie żyje..."
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cześć.Trenuję już od prawie 6 lat.Kulturystyką zająlem sie bo mialem zbyt wolnego czasu.Dzisjaj już bym nie mógł niećwiczyć.Myślę że kulturystyka tak jak kazdy inny sport polega na stawaniu sie coraz lepszym.Ustalasz sobie jakis realny cel i dażysz do niego.To jest najwarzniejsze- odpowiednia motywacja.Chęć bycia lepszym,zlamania barier fizycznych i psychicznych.A najlepszym momentem jest osiagniecie owego celu.Wtedy widzisz ze to ma sens,masz dodatkową motywacje,stwarzasz nowe cele.Zawsze możesz być lepszy.Jest wiele chwil zwątpienia ale nie mozesz sie wtedy poddac.Zachecam do uprawiania tego sportu wszak sport to zdrowie.
Szacuny
1
Napisanych postów
614
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9172
pamietam gdzie zaczynalem-miejska silownia na OSIRze w Bytomiumpotem silka u kumpla w pywnicy,potem juz silka u mnie w domku...wspomnienia... a co do samego treningu to pameitam tyle, ze amatorstwo totalne, dopiero pozniej zaczelo sie klarowac i jest teraz jak jest-dla mnie zadowalajaco, lecz ciagle z celem bycia lepszym :)
Szacuny
5
Napisanych postów
1129
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4101
Ponieważ nielubie się bić, często obrywałem, naprawdę często, koleś jakoś zaprowadził mnie na siłownie, na początku chciałem tylko ogromnej masy, ale szybko złapałem bakcyla i sam trening mnie wciągnął, a teraz nawet nikt do mnie nie podskakuje, chodz nie jestem za wielki w porównaniu z kolegami, to i tak niektórych przerastam , ale trening to sama przyjemność
Sport jest czymś niesamowitym, jest piękny i niebywale prosty.
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
heh powraca prawdziwy obelx:)
ja zaczelem jak zobaczylem na wadze 130kg hehe szok i mobilizacja
a zaczelem od cwiczenia w wozkowni na zrobionym przez brata sprzecie magiczne 35kg:)
Szacuny
37
Napisanych postów
14810
Wiek
40 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
73998
jak zaczynalem ponad 1,5 roku temu to:
55kg-na sztandze
waga jakies 60kg
biceps ok 29cm
klata ok 90cm
Aktualne dane macie w profilu,mysle ze zrobilem niezle postępy(przeszedlem przez te 1,5 roku 2 cykle kreatynowe)
Teraz jestem uzalezniony od kulturystyki i nie potrafie zyc bez treningu
------------------------------
Pozdrawiam
JEAN CLAUDE VAN DAMME
every creature livin' on this planet'll go to hell...
MODERATOR
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja mam 14 na karku .
Ciwiczę 1,5 roku do kulturystyki popchnęło mię mój wygląd i to że wszyscy mię zaczepiali nikt nie liczył się z zemną , każdy mógł mi dokopać to się zmieniło prezes upór systematyczność i wysiłek każdy się boi w mojej szkole zaczynać się z zemnom i panienki zaczęły mię zauważać .
teras ćwiczę bo chce więcej ośongnąć szukam coraz więcej motywacji..