Od początku tygodnia mam całkowity brak apetyru, nawet Dibencozide nie pomaga . Prawie wogóle nie chce mi się jeść. Zaczeło to się mniejwiecej od poniedziałku. Do tamtego momentu apetyt byl dobry. Znacie jakieś dobre sposoby zeby go przywrócić?
nie p******- ZARZUCAJ!!!!
Z GÓRY PRZEPRASZAM ZA MOJE BŁEDY WYNIKAJĄCE Z BRAKU SŁOWNIKA ORTOGRAFICZNEGO W DOMU
SPAM http://www.sfd.pl/-t458742.html