Witam wczoraj będąc na siłowni , podczas ćw. przenoszenie sztangielki w poprzek ławki nad głową leżąc - miałem mały wypadek. W momencie kiedy opuszczałem sztangielkę i moje ręce były już równolegle do podłogi prawy bark tak jak by nie wytrzymał i moje ręka za bardzo się odgięła do podłoża ( poczułem silny ból, lekkie przemieszczenie stawu barkowego i łopatki, puściłem wtedy sztangielke i wszystko wróciło na swoje miejsce).Od razu jak wróciłem do domu wziąłem leki przeciwzapalne i i posmarowałem Voltarenem. Dzisiaj czuję lekki dyskomfort w barku , lekki ból pojawia się tylko kiedy wyprostowaną rękę wychylam do tyłu
za głowę lub w bok. Zakres ruchu w stawie normalny, nic nie przeskakuje przynajmniej nie bardziej niż w lewym
.
I teraz Pytania
1. Czy powinienem od razu udać się do lekarza czy poczekać parę dni i zobaczyć co dalej
2. Jeśli miałbym zrobić badania to jakie ??
3. Jutro mam trening czy mogę, iść i wykonywać ćw. które
nie będą angażowały barków lub w minimalnym stopniu?
4. czy są jakieś sposoby bym odróżnił czy to coś poważnego czy to tylko lekkie naciągniecie bądź stłuczenie i poczekać aż samo się zagoi.