Kulturystyka - sport dla elit?
Jeśli Ci pomogłem rzuć SOGIEM!
Jeśli możesz także odbij SOGa!
...
Napisał(a)
Ok jak chcesz i tak dzięki
...
Napisał(a)
Nie ma za co kolego. Trzymaj sie dzielnie.
Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie,
ale o ile sam potrafiłby wykopać sobie grób ,
musiałby mieć kogoś kto go pochowa.
...
Napisał(a)
Może ktoś jeszcze coś dorzuci?
Kulturystyka - sport dla elit?
Jeśli Ci pomogłem rzuć SOGIEM!
Jeśli możesz także odbij SOGa!
...
Napisał(a)
ja dorzucę żebyś sam się starał o rehabilitacje, zagadaj o tym z lekarzem... bo oni tak sami od siebie to rzadko...;/
...
Napisał(a)
Ja złamałam trzon obojczyka na treningu bokserskim, wcześniej dużo chodziłam na siłownie i podobnie jak ty byłam w środku cyklu. W gipsie jestem juz 11 tygodni, bo troche krzywo mnie poskładali. Pierwsze 7 tyg miałam unieruchomione obie ręce, od 3 tyg mam prawa wolną. Poczatkowo sama chciałam ją rozruszać, ale nie dało rady. straciłam wszystkie bardzo ciężko wypracowane mięśnie i prawie całą morderczo wypracowaną siłę. Nie mogę dalej podnieść wyprostowanej ręki do góry ani bokiem go góry. Od tygodnia chodze do rehabilitanta. Naprawdę dużo mi pomógł. Mam lekkie zrosty w prawym barku. Troche boli ich likwidowanie. U mnie rehabilitant stosuje relaksację izometryczną (czy jakoś tak). Czuję się trochę jak na siłowni- to jest pocieszające.
za tydzien powinni mi zdjąć gips z drugiej ręki. Nawet nie myślę ile będzie trwał powrót do pełnej sprawności. Ale jak mi trochę ta rękę rozruszają to wracam na siłownię. Na początek aeroby, joga i małe hantelki.
Jedyne co mogę ci polecić, to żebyś sie udał do dobrego fizjoterapeuty. Takiego, który się tobą zajmie a nie wrzuci na rowerek, czy podwieszanki. I trzeba się uzbroić w cierpliwość.
W poczekalni na fizykoterapię spotkałam faceta, który tym, że chciał szybciej dojść do zdrowia, sobie mocno zaszkodził i teraz męczy się prawie rok z barkiem.
za tydzien powinni mi zdjąć gips z drugiej ręki. Nawet nie myślę ile będzie trwał powrót do pełnej sprawności. Ale jak mi trochę ta rękę rozruszają to wracam na siłownię. Na początek aeroby, joga i małe hantelki.
Jedyne co mogę ci polecić, to żebyś sie udał do dobrego fizjoterapeuty. Takiego, który się tobą zajmie a nie wrzuci na rowerek, czy podwieszanki. I trzeba się uzbroić w cierpliwość.
W poczekalni na fizykoterapię spotkałam faceta, który tym, że chciał szybciej dojść do zdrowia, sobie mocno zaszkodził i teraz męczy się prawie rok z barkiem.
Work hard or go home!
...
Napisał(a)
Tylko konsultacja z lekarzem da ci odpowiedz na watpliwości. Radziłbym do 6 miesiecy gimnastykę tej ręki i takie obciążenie aby mięśnie swobodnie kontrolowały ciężar.
Ja po zlamaniu sródręcza lewej ręki dopiero około 4 miesiące po zdjęciu gipsu mogłem w miarę mocno zacisnąć dłoń i nie czuć bólu. Odpadały ćwiczenia pleców (sciąganie drążka, podciąganie). Przy klatce nic mnie nie bolało bo to inny układ ćwiczenia. A ćwiczę tylko amatorsko.
Lekarz w konsultacji powiedział mi ze po 6 miesiacach nie ma przeszkód w ćwiczeniach. Wszystko zależy od rodzaju złamania (czy została skruszona kość, jak ściegna itp.). Ja do roku czasu odczuwalem głupią kostkę a co dopiero ręka??.
Ja po zlamaniu sródręcza lewej ręki dopiero około 4 miesiące po zdjęciu gipsu mogłem w miarę mocno zacisnąć dłoń i nie czuć bólu. Odpadały ćwiczenia pleców (sciąganie drążka, podciąganie). Przy klatce nic mnie nie bolało bo to inny układ ćwiczenia. A ćwiczę tylko amatorsko.
Lekarz w konsultacji powiedział mi ze po 6 miesiacach nie ma przeszkód w ćwiczeniach. Wszystko zależy od rodzaju złamania (czy została skruszona kość, jak ściegna itp.). Ja do roku czasu odczuwalem głupią kostkę a co dopiero ręka??.
Polecane artykuły