mam do Was bardzo ważne pytanie, jak wynika z tytuły na******la mnie kostka ból pojawił się bez przyczyny, tzn nie wywróciłem się, nie upadłem , nie uderzyłem itp.
nie wiem co się stało, problem w tym , ze stopa nie napuchla ale pojawiła się na kostce i wokól niej żyła ( wiem jak to głupio brzmi ale proszę o pomoc bo nie chce jechać do lekarza z taką bzdurą, ale stało się to koło 15 i już nie mogę biegać ani chodzić po schodach
powstrzymajcie się od komentarzy biegaj na jednej nodze - to powazna sprawa
Gdzie jest Bóg, chyba na urlopie, na niego też mieli kartotekę w UOP-ie