...
Napisał(a)
tak na prawdę większość ludzi ma wcześniej czy później jakąś dyskopatię, ja dostałem w wieku 17 lat w wyniku poślizgnięcia, teraz mam 24 i wzmocniłem grzbiet na tylę, że pociągnę 200 przy dobrym dniu, więc głowa do góry ;] właśnie wzmacnianie grzbietu mi pomogło, zaczynałem od unoszenia tułowia z opadu bez obciążenia, potem delikatnie wprowadzałem "dzien dobry" w seriach po 100 powtorzeń i powolutku dokładałęm obciążenia, potem dodałem martwy ciąg, dzisiaj umiem nawet technicznie zrobić rwanie. ten objaw przy leżeniu na lawce to moim zdaniem na 90% dyskopatia lędźwiowa, ale tak jak pisze, mi pomogły ćwiczenia mięśni grzbietu i brzucha na tę dolegliwość. a tomografia po to żeby potwierdzić dyskopatię i ewentualnie sprawdzić, czy nie masz jakiegoś guza uciskającego nerwy w specyficznych pozycjach. powiało grozą, wiem, ale trzymam kciuki za ciebie.
Poprzedni temat
Nieudana rekonstrukcja ACL-walka z bolem
Następny temat
legitymacja ZDROWIA SPORTOWCA Warszawa pomocy!
Polecane artykuły