Od dziś rozpoczęłam picie tego wspanialego eliksiru, jakim jest czerwona herbata, a z moim tłuszczykiem walczę od poniedziałku - efekty są (-2 kilo :) ale ptfu, ptfu, żeby nie zapeszać :P
Ale ciekawi mnie jedna rzecz - jak często ją pić?
Na pewnej stronie przeczytałam, że specjaliści zalecają picie 3-5 filiżanek dziennie, natomiast na innej - że nie powinno się przekraczać limitu 1 szklanki dziennie, ponieważ wypłukuje ona z organizmu magnez.
Hm, paradoksalnie to brzmi :P
A więc, jak to z tą herbatą jest? Dziekuje za odpowiedzi. :)
lodowy lodowy pingwin,
yeah, yeah ^^