To mój pierwszy post na tym forum, choć przeglądam je juz od dluzszego czasu. Mam taki pytanie. Zawsz byłem miskiem. Mama i babcia dosc obficie mnie karmili. W wieku 17 lat wazylem 103 kg przy wzroscie 176 cm. Obecnie mam 20 lat i udało mi się zejść do wagi 75 kg przy tym samy wzroscie (dita + ruch na swiezym powietrzu). Niestety skóra pomimo cwiczeń nadal jest, że tak napisze, zwisająca. 2 tygodnie temu zaczalem trening na siłowni. Na razie wykonuje glownie cwiczenia aerobowe, ale chcialbym take zaczac cwiczenia z ciezarami. Po przeczytaniu wielu artykułów wiem juz jak istoitna jest dieta, jednak obawiam się czy komórki tłuszczowe ktore juz nie znikna z mojego ciala nie zaczna znowu sie napelniac i po trening znowu nie okaze sie misiem. Dlatego moje pytanie dotyczy najbardziej odpowiedniego treningu i tego czego powinienm szczegolnie unikac przy ukladaniu diety.
Z góry dziekuje za kazdą wypowiedz.