Jakieś 2 miesiące temu grałem w siatkówkę i podczas serwowania z wyskoku mocno wygiąłem się do tyłu. Poczułem wtedy ból w odcinku lędźwiowym. Myślałem, że to krótkotrwały ból i zaraz przejdzie. Tak się nie stało. Boli mnie do tej pory. Jednak to jest tak, że mogę wszystko robić. Ćwiczę na siłowni, gram w "siatkę" i "nogę". Ból po kilku dniach ustaje do pewnego momentu, lecz kiedy znowu zacznę grać albo szybciej biegać znowu mnie boli.
Kiedy dotykam palcem obok kręgosłupa mięśni (po lewej stronie) jakby bolało mnie jakieś scięgno, za mięśniami jeszcze głębiej.
Denerwuje mnie to bo mogę wszystko mogę robić ale "to" boli, a nie wiem co to jest dokładnie. Największy ból jest przez moment jak wstaję z krzesła lub coś podnoszę z ziemi cięższego.
Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieje, że ktoś mi pomoże.
Chciałem Wam dokładnie opisać jak to jest.
Pozdrawiam ! :)
. . .