Z aktywnością fizyczna, przyciskaniem z bieganiem itd. to bez diety, czy przynajmniej zwracania uwagi na to co się je może mieć odwrotny skutek. Pamiętam jak kiedyś ćwiczyłem i tyłem. Ćwiczeniami znacznie sobie apetyt pobudzałem no i jadłem, też znacznie więcej niż normalnie. Efekty były negatywne. Zwłaszcza, że nie zwracałem uwagi na to co jadłem.
Więc aktywność fizyczna jak najbardziej... i właściwe odżywianie się.
Nie wiem jak szybko spalasz tłuszcz, ile masz "nadmiarowej" masy. Jaki masz typ budowy ciała. Czy obecna waga jest dla Ciebie czymś normalnym, czy też odchyleniem od wagi jaka miałeś przez większa części życia (uwzględniając wzrost oczywiście). Może jak przyciśniesz sporo to przez te 5 tygodni Ci się uda. Chociaż 10 kg w takim czasie to spory wyczyn. Nie wiem w jakim stopniu do osiągnięcia przy tzw. aerobach i hitach (nawet przy założeniu, że masz sporo zbytecznej masy).
Tak czy inaczej pozdrawiam i powodzenia życzę, na maturze także.