Szacuny
0
Napisanych postów
51
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1281
no tak ryzyko spore ale cwiczac na klatkie zauwazylem ze berdziej przy tym chwycie pracuje mi klatka lepiej sie rozciaga i bardziej ja czuje (takie sa moje odczucia) wydaje mi sie ze to jest wlasnie przyczyna ze niektorzy ryzykuja - lepsze zaangazowanie miesni piersiowych.
Poczwicze troche tym chwytem i sam zobacze jak to jest.
a zagrozenie zwiazane z zesliznieciem sie sztangi wydaje mi sie tylko przy wykonywaniu powtorzen wymoszonych, tych zla technika.
A z wypadkami to pewnie bywa tak ze ktos sie takim chwytem lapie na swojego maxa.
Zreszta silownia to nie zabawa, raz jak sciagalem linkie wyciagu gornego zza kark (na plecy) i jak puscil zacisk to tez bylo nie ciekawie, az ciemno w oczach sie zrobilo. Na drugi dzien odrazu po zaciski do sklepu.
Szacuny
68
Napisanych postów
22971
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
91876
za angażowanie mniejsze lub większe piersiowych odpowiadają inne kwestie, to że bardziej czujesz imo może być kwestią przyjęcia innego ułożenia ciała, choć to cięzko stwierdzić.ogólnie jeśli wcześniej źle czułeś klatke,znaczy że coś nie było do końca ok w technice,co może nieświadomie nawet zmieniłeś przy innym uchwycie.no ale to cieżko domniemywać,trzeba by zobaczyć, jednak zwykły uchwyt jest wystarczający do dobrego treningu, nie ma tu konieczności szukania innych rozwiązań.
apropos wypadków widziałem filmy z zawodów,gdzie sztangi wypadały doświadczonym zawodnikom,więc to nie jest kwestia tego,że jakis małolat napala się na ciężary i łamie przy tym żebra.pzdr.
Zmieniony przez - bic44 w dniu 2008-05-09 20:01:55