Idę wczoraj przez osiedle a tu: 1) wyłania mi się jakiś nowy, wielki,szklany budynek; 2) masa ludzi czekająca w kolejce "po ostatnią paróweczkę".
Jak się okazało, w pełnej nieświadomości jeździłem na Koronę kiedy zaraz pod nosem budowano basen =D
chciałem podzielić się to radosną informacją, bo jest to pewna nowość na Wysłouchów
jak minie tylko ten szał zwiedzających z pewnością zacznę tam uczęszczać, bo ponoć i ceny mają konkurencyjne (pytanie tylko czy to początkowa promocja)