Moja dziewczyna zaczyna ćwiczyć na siłce i nie ma jej kto poprowadzić. Szczerze ja sie na redukcji nie znam i pewnie nigdy jej nie zaznam. Ale do rzeczy.
Wzrost 170cm
Waga 63-64kg
CEL ---> Redukcja i ujędrnienie ciałka
Trening jaki jej wymyśliłem to FBW na siłkę domową (hantle, ławka uniwersalna, sztanga). Dopiero zaczyna przygodę z jakimikolwiek ciężarkami, więc wg mnie jest to dla niej najlepszy trening.
A
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie hantli na skosie 3s
Barki:
- Wyciskanie hantli 2s
Tricepsy:
- Pompki tyłem 2s
Plecy:
- Martwy ciąg 2s
Nogi:
- Przysiady ze sztangą 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztanga 2s
B
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie sztangi płasko 3s
Barki:
- Military press 2s
Tricepsy:
- Prostowanie rąk ze sztangielką 2s
Plecy:
- Wiosłowanie sztanga 2s
Nogi:
- Uginanie nóg w leżeniu 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 2s
I teraz nie wiem jak z powtórzeniami. FBW osobiście nie robiłem, więc zdaje się na Wasze opinie. Wyczytałem, że można robić (przy planie 6 tygodniowym) 1-2tyg 15 powtórzeń, 3-4 tyg 10 powtórzeń i 5-6 tyg 5 powtórzeń.
Pewnie można też tak:
1 tydzień A15 B10
2 tydzień A5 B15
3 tydzień A10 B5
4 tydzień A15 B10
5 tydzień A5 B15
6 tydzień A10 B5
Teraz pytanie do Was, jak to ogarnąć? Którą wersję z powtórzeniami polecacie?
Ćwiczeń raczej zmieniać nie będę, bo nie mam warunków do innych za bardzo. Ewentualnie może robić jakieś ćwiczenia ze mną
Pozdro