Od kilku miesiecy chodze na silownie dosyc regularnie 5-6 razy w tygodniu.
pon-zajecia ogolnorozwojowe,dodam,ze dosyc ciezkie na pewno nie dla mieczakow sa to aeroby polaczone z silowka)
wtorek-bieznia 45 minut
sroda-cwiczenia ogolnorozwojowe jak w poniedzialek
czwartek-aeroby(lekkie okolo 60 minut)
piatek-bieznia
sobota-ogolnorozwojowe jak w pon i sr.
Dieta ma wiele do zyczenia,ale planuje powrot do odzywiania zgodnie z zasadami diety plaz poludniowych czyli bialko,zdrowe tluszcze,owoce,warzywa,produkty pelnoziarniste,duzo blonnika.
Chce spozywac 5-6 posilow dziennie,ale nie wiem kiedy najlepiej jakie.Przede wszystkim przed i po treningu.
Na silownie z rerguly chodze rano,po sniadaniu (owsianka na wodzie z polowa banana,,malinami,orzechami i rodzynkami) Po silowni pilam proteine z owocami (maliny ,jagody)
Nie wiem,czy taki plan ma sens? Co sadzicie o takim treningu i diecie?
Dodam,ze bardzo bym chciala zgubic tluszcz na brzuchu.Mam predyspozycje do szybkiej budowy miesni,kiedys zajmowalam sie kulturystyka (studiowalam na AWF),ale to bylo 100 lat temu i nie wiele pamietam.
Prosze o porade,pliiiiiis.