Piszę w dwóch sprawach. Pierwsza dotyczy mnie i mięśnia prostego brzucha, konkretnie dolnych partii a może i nawet ścięgna dolnego. Otóż jakis czas temu (tydzień, może dwa) po treningu (nie od razu, jakoś tak 2 godziny po treningu. Po samym treningu było dobrze i nic nie czułem. Za 2 godziny przy próbie zrobiania wymyku na drążku to mnie "złapało") Dotknął mnie taki "paraliżujący" ból w dolnej części brzucha, tuż nad samym przyrodzeniem. Żadnych oznak zewnętrznych, przy nawet maksymalnym spinaniu brzucha też nic. Za to przy próbie uniesienia chocby kolan (obu, przy jednym nic) w zwisie czy nawet najprostszych brzuszków pojawiał się ból przerywający pracę mięśnia. Co ciekawe, drugiego dnia nie było nawet śladu po bólu. I od tamtej pory czasami odczuwam taki mocny ból właśnie w tamtych okolicach np przy robieniu pompek brzuszków czy podnoszeniu obu nóg naraz... Ale to tylko czasami, po prostu czasam jest a czasami go nie ma spotkał sie ktoś z czymś takim może??????
I druga rzecz dotycząca mojego kolegi. Dzisiaj (na 99%, mówi że wcześniej tego nie było ale kto tam wie) na treningu bicepsa zauważył (i ja potem też) że na napiętym bicepsie , na wewnętrznej stronie ma takie jakby 3 wgłębienia w mięśniu w kształcie łuku Nie są to żadne rozstępy czy coś, no nic na skórze. To jest widoczne tylko przy napiętym (lub lekko napiętym) bicepsie gdy ramię jest zgięte i jak rusza ręką to widać, że te wgłębienia przesuwają się wraz z mięśniem. Słyszeliście o czymś takim? Spróbuję wrzucić zdjęcia ale najwcześniej w środę będę się z nim widział a jak nie to w piątek.
Taki sam temat założyłem w dziale trening dla zaawansowanych, tam napisałem zw względu na to, że przesiaduje tam dużo osób z dosyć dużym stażem treningowym i może niektórzy się z takim czymś spotkali, a tutaj liczę na opinie osób mających więcej do czynienia ze zdrowiem, urazami i takimi nietypowymi sprawami
pozdrawiam i proszę o wypowiedzi
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti