Rosja: (przed)olimpijskie skandale
Rosyjskie media informują o skandalach, związanych z igrzyskami olimpijskimi w Pekinie. Gazety zwracają uwagę również na dopingową aferę w reprezentacji Rosji.
Jak pisze dziennik „Komsomolskaja Prawda", „pekińska olimpiada jeszcze się nie rozpoczęła, a może stać się jedną z najbardziej skandalicznych".
Pekin wprowadził cenzurę Internetu dla dziennikarzy zagranicznych akredytowanych na igrzyskach, co wywołało burzliwą reakcję Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
„Komsomolskaja Prawda" pisze również o rosyjskich turystach, którzy pojechali odpoczywać na chińską wyspę Hajnan. Lokalne chińskie władze odbierają im paszporty . Ma to zapobiec wyjazdom Rosjan do Chin kontynentalnych. Praktyka odbierania paszportów ma obowiązywać do 24 sierpnia - daty zakończenia igrzysk.
Gazeta „Izwiestia" informuje z kolei, że 5 rosyjskich sportsmenek nie pojedzie na olimpiadę, gdyż w ich testach na doping wykryto niezgodność DNA. Może to oznaczać, że próby na doping zostały pomylone albo rosyjskie zawodniczki do badań podsuwały cudze próbki. Wszystkie zawodniczki miały szanse na olimpijskie medale, w tym złote.
http://kresy24.pl/ostatniaChwila/news_id/3671/
http://7dni.wordpress.com/2008/02/23/olimpiada-w-chinach-czy-bojkotowac/
Skąd to nagłe oburzenie, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski powierzył Pekinowi igrzyska patrząc na dobro swoje, a nie Tybetańczyków czy wyznawców Falun Gong? Przecież robi to od 100 lat, wyprzedając olimpijską ideę po kawałku każdemu, kto zapewni pieniądze i przepych.
http://www.sportowefakty.pl/inne/2008/08/02/chinskie-skandale-dopingowe/
Chiny będą chciały uniknąć skandali dopingowych, których w najnowszych dziejach sportu tego kraju nie brakowało. Miesiąc przed igrzyskami w Pekinie ukarano dożywotnią dyskwalifikacją zapaśnika i trenera.