ból nadgarstka

witam,
dzisiaj podczas gry w pilke, stalem na bramce i przyjalem na reke bardzo mocny strzal. chyba musialem zle ulozyc dlon i w efekcie poczylem dosc silny bol nadgarstka. po przyjsciu do domu przylozylem sobie lod, pozniej posmarowalem zelem i usztywnilem bandazem. na zlamanie raczej to nie wyglada, bo ruszac moge, ale przy gwaltownych ruchach bol jest naprade duzy. chcialbym zapytac, czy to dlugo potrwa? pewnie juz ktos mial taki uraz,po jakim czasie bol minie?

Nie do określenia.

przeważnie kilka dni , zobacz na następny dzień czy ból sie zmniejszył , naciągnąłeś więzadło podczas niefortunnego przyjęcia piłki , przejdzie samo. Stosuj maści/kremy rozgrzewające mięśnie np . Ketoprom , Fastum.

Jeśli ból jest naprawdę duży to przyda się wizyta u lekarza.
Pamiętaj, że zawsze może dojść do powikłań, itp. Maść jak najbardziej.

ja wlasnie tam zlamalem reke
moj błąd źle ustawilem dłoń i stalo sie
w konsekwencji mialem zlamana kosc promieniowa zaraz przy nadgarstku z przemieszczeniem kątowym
tak wiec lepiej udaj sie do lekarza
pozdrawiam

Marrat- jak zlamales reke, to mogles ruszac? bo ja mialem zlamana reke 7 lat temu jakies 10 cm nad tym nadgarstkiem i za ch.. nie moglem ruszyc. nie wiem jak jest z nadgarstkiem... ale dzisiaj boli troche mniej. jak dotykam, to wiekszy bol jest od wewnetrznej strony. wczoraj od zewnetrznej heh. chyba jednak jest to jakis naciagniecie wiezadla...
dzieki za pomoc!