Albo rade damy albo jak tynk odpadamy...
...
Napisał(a)
Nom i juz teraz mniej mniej boli noga chodze lyko teraz to jest ojjj bardzo neistabilna ;/
...
Napisał(a)
Jestes na bardzo dobrej drodze by zlekceważyć ten uraz. To, że cie mniej boli nie oznacza, że wszystko się samo naprawia i jest na dobrej drodze. Za dwa tygodnie prawodpodobnie nie będzie nawet żadnego opuchnięcia i będziesz myślał, że wszystko jest za***iście. Ale pamietaj, że wew. kolana nadal nie ma acl. Uświadomie cię z nudów.
Tak więc masz zerwane więzadło krzyżowe i ostatnio gdy nadwyręzyłes noge, przy pewnej pozycji, przeciązone kolano uciekło ci w bok. Tak własnie twoje kolano będzie się zachowywać przy pewnych nagłych skrętach, zwrotach, kiwkach (trzymajmy się piłki). Gdybyś nie pisał o tym skręceniu kolana przy boksowaniu, to ok. - pewnie mięśnie okalające staw były by na tyle mocne, że przejmowały by funckje acl i dobrze stabilizowały twoje kolano. Ale niestety skręciłeś kolano i najprawdopodobniej w pewnych sytuacjach będziesz je skręcał ponownie. Masz pare opcji do wyboru, wzmacniać mięśnie (szczególnie dwugłowy) i zobaczyć czy są nawroty skręceń(moim zdaniem bezsnens*), zmienić sport (np. szachy-są bardzo interesjuące),zrezygnować z aktywności fizycznej, poddać się rekonstrukcji i liczyć, że po rehabilitacji wrócisz do gry.
*bezsens dlatego, będziesz ćwiczył pójdziesz grać i znów będziesz się zwijać z bólu, acl jest po coś w kolanie i nie da się go zastąpić. A przy okazji kolejnego skręcenia możesz pouszkadzać inne więzadła, więc ja bym zrezygnował z tej opcji wyboru
Zmieniony przez - mruku w dniu 2008-08-12 20:49:53
Tak więc masz zerwane więzadło krzyżowe i ostatnio gdy nadwyręzyłes noge, przy pewnej pozycji, przeciązone kolano uciekło ci w bok. Tak własnie twoje kolano będzie się zachowywać przy pewnych nagłych skrętach, zwrotach, kiwkach (trzymajmy się piłki). Gdybyś nie pisał o tym skręceniu kolana przy boksowaniu, to ok. - pewnie mięśnie okalające staw były by na tyle mocne, że przejmowały by funckje acl i dobrze stabilizowały twoje kolano. Ale niestety skręciłeś kolano i najprawdopodobniej w pewnych sytuacjach będziesz je skręcał ponownie. Masz pare opcji do wyboru, wzmacniać mięśnie (szczególnie dwugłowy) i zobaczyć czy są nawroty skręceń(moim zdaniem bezsnens*), zmienić sport (np. szachy-są bardzo interesjuące),zrezygnować z aktywności fizycznej, poddać się rekonstrukcji i liczyć, że po rehabilitacji wrócisz do gry.
*bezsens dlatego, będziesz ćwiczył pójdziesz grać i znów będziesz się zwijać z bólu, acl jest po coś w kolanie i nie da się go zastąpić. A przy okazji kolejnego skręcenia możesz pouszkadzać inne więzadła, więc ja bym zrezygnował z tej opcji wyboru
Zmieniony przez - mruku w dniu 2008-08-12 20:49:53
...
Napisał(a)
Nom bede sie decydowac na rekonstrukcje w klinice swietego lukasza, bo tak to nie ma sensu bo za pol roku moze byc niby wszystko ok a pozniej mi sie zerwa wiazadla znowu w wyniku jakiegos skrecenia i bedzie potrzebna znowu artroskopia itp ;/ bez sensu... mial ktos z was rekonstrukcje ? jak sie zyje z kolanem po rekonstrukcji ?
Albo rade damy albo jak tynk odpadamy...
Poprzedni temat
Podwyszone ALT i AST
Polecane artykuły