Czyli rozumiem mleko OUT???
...
Napisał(a)
A opolska pani dietetyk ułożyła mojej koleżance dietę, która wyglądała jak wyglądała, ale najlepsze w niej były czwartki-wtedy kazała jej głodować..w każdy czwartek głodówka!!I jeszcze na wizyte musiała czekać miesiąc.. Schudła oczywiście i zaraz potem przytyła z powrotem
Czyli rozumiem mleko OUT???
Czyli rozumiem mleko OUT???
...
Napisał(a)
Nie mialem na myśli nic ponad to, że nie można im wierzyć.
A czy w tym przypadku miał rację - nie wiem. Nie korzystam z białek i nic mi nie wiadomo na temat ich przyswajalności w wodzie/mleku. Sam spożywam ćwierć szklanki mleka dziennie (rano do omleta) i do tego się ograniczam, choć ponoć jeśli ktoś trawi laktozę to nie musi wyrzucać czy mocno ograniczać ilość mleka w diecie.
O ile nie będzie chciał zrobić z mleka jakiegoś wielkiego źródła białka :)
A czy w tym przypadku miał rację - nie wiem. Nie korzystam z białek i nic mi nie wiadomo na temat ich przyswajalności w wodzie/mleku. Sam spożywam ćwierć szklanki mleka dziennie (rano do omleta) i do tego się ograniczam, choć ponoć jeśli ktoś trawi laktozę to nie musi wyrzucać czy mocno ograniczać ilość mleka w diecie.
O ile nie będzie chciał zrobić z mleka jakiegoś wielkiego źródła białka :)
Mój blog:
http://zdrugiejstrony.blox.pl/html
Polecane artykuły