hiit można wykonywać na rowerze ale to jak aeroby przestaną dawać efekty lub zostaną przesadnie wydłużone
Ok, tylko powiedz mi jak długo mam Ćwiczyć w moim przypadkuaeroby teraz? Wiem że mam jechać możliwie szybkim tępem, wiem że mam nie robić żadnych przerw podczas treningu rowerowego. Ale co dalej? Kiedy i w jaki sposób można stwierdzić że rower i 1h lub 1,5h trening to za mało? Jak przejdę szybkim tempem 1,5 h i dalej będę miał siły? Hehe takiej sytuacji raczej nie będzie... bo zawsze można jeździć coraz szybciej poprostu, prawda? I dystans 15km jak robie teraz w 55minut za 2 miesiace bede robil w 50 minut... i co? Możesz mi kolego wyjaśnić JAK POPRAWNIE MA DZIAŁAĆ TRENING AEROBOWY - W TYM PRZYPADKU ROWEROWY? Oczywiście w moim przypadku, czyli 1078kg i duża redukacja. ...Kiedy stwierdze że rower już za mało i musi być hiit? Pytanie pomocnicze - mało w sieci jest o hiicie rowerowym możesz jakieś linki podrzucić?
Powiem Ci że wysiłek aerobowy to taki przy którym minimum w moim przekonaniu żeby były efekty to musi on trwac co najmniej 30 minut wzwyż. Dlatego ważnym elementem jest podnoszenie poprzeczki , a co za tym idzie zwiększać czas ich wykonywania ale gdy dochodzi się do 50 minut aerobów to już bardzo długo i nie można ich wówczas w nieskończoność wydłużac wówczas okresowo można zastosowac trening interwałowy np hiit. Da sie zrobić hiit na rowerze ale najlepszy do tego jest stacjonarny lub po prostu bieg. Przeplatając wysoką intensywność z niską wykonujac kilka interwałów wykonasz pracę podobną do kilkudziesięciu minut aerobów ale w krótszym czasie a jak mówią badania naukowa redukcja tkanki tłuszczowej będzie efektywniejsza.
Co do aerobów na rowerze jest ok ale trudno ustalić stałe tempo żeby tętno było na odpowiednim poziomie raz się zwalnia raz przyspiesza ale jako forma ruch aerobowego ok. Ale do hiit najlepszy sprint najbardziej klasyczny bieg.
Co najwaniejsze do hiit przejdź jak aeroby nie dają rezultatu i musisz być odpowiednio wytrenowany!!! Więc się nie spiesz
Basen w dni beztreningowe zdecydowanie chce traktować jako aero.... Dużo dobrego o basenie się słyszy - również w kontekście redukcji masy ciała.... Myślę że 1h pływania + 40 minut sauny + 20 minut relaksu w jacuzzi będzie idealnym aerobowym treningiem w dzień nie siłowy. W dzień siłowy będzie obecnie to FBW + aeroby -rowerek stacjonarny w dni deszczowe i rower normalny po lesie w lepszą pogodę. Także jestem tutaj zabezpieczony na wszystkie ewentualności:D
Spoko rozumiem. W moim cyklu poza wagą musi mi brzuszek lecieć - czy przy mojej wadze jakiś rodzaj "brzuchowych" ćwiczeń jest bardziej wskazany a jakiś mniej? Pamiętaj że nie da się palić tłuszczu miejscowo dbaj o brzuch trenuj kazdy jego akton a ogólny bilasn kaloryczny jak będzie na deficycie to masa tłuszczowa poleci
A możesz napisać coś więcej o aktonach? Albo zapronować jakiś link - ćwiczenia na brzuch które byłyby dobre w moim przypadku - przypadku redukcji, przypadku redukcvji, przypadku treningu FBW gdzie 9 punktem treningu jest jakże tajemniczo brzmiące ćwiczenie "brzuch". Dlaczego pytam i proszę o poradę? Zdaję sobie sprawę że przy redukcji, a przy mojej masie ciała to już szczególnie - nie problem popsuć sobie np. plecy lub nieodpowiednio dobrać ćwiczenia, prawda? Fajnie jak i w tej kwestii coś podpowiesz.
Brzuch nie jest skomplikowaną partią mięśniową ale trzeba pamiętać że składa sie niejako z 3 aktonów/części.
Mianowicie proste brzucha ich dolna i górna część i skośnie brzucha. i sęk w tym żeby je ćwiczyć w odpowiedniej kolejności.Zaczynasz od dołu potem skos na końcu i na końcu góra tak schematycznie opisując.
trening może wyglądać tak :
1) unoszenie do pionu nóg w leżeniu na plecach (lżejsza wersja) lub unosznie nóg w zwisie na drążku cięższa
2) spięcia w leżeniu na boku lub skłony boczne z hantlami
3) zwykłe spięcia leżąc lub na maszynie lub ławce
Ale pamiętaj że trening brzucha wzmocni i zwiększy mięsnie brzucha ,ale żeby były widoczne musisz zejść z ogólnego poziomu BF
w razie pytań pisz
Pozdrawiam i dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję za poświęcony mi czas.
P.s.I JESZCZE BARDZO WAŻNE PYTANIE - CZY NIE PRZESADZAM? CHODZI TU NP O EFEKT JOJO - W SUMIE W CIĄGU 2 MIESIĘCY SCHUDŁEM SPORO... TERAZ WAGA POWOLI STANĘŁA I DOŚC OPORNIE IDZIE W DÓŁ ALE CZY NIE PRZESADZAM?
Wiesz podstawa to dieta nie możesz się głodzić ale mieć policzony bilans kaloryczy i trzymać sie trochę poniżej niego jeśli waga stoi zwiększasz aktywność co w Twoim przypadku na razie nie jest potrzebne a zmniejszasz ilość kcal.
Efekt jojo to sytuacja gdzie ktoś kto sie odchudza obcina jedzenie spowalniając maksymalnie metabolizm a potem wraca do normalnego odżywiania i waga drastycznie wzrasta. Zdrowe odżywianie i redukowanie masy ciała to dobrze ułożona dieta i aktywność fizyczna. Redukowanie wagi to ok 3-4 kg miesięcznie powoli a do celu taka redukcja jest zdrowsza dla organizmu i trwalsza.
Masz dobre podejscie i opieraj redukcje na najbardziej sprawdzonych metodach trening i dieta.
Choć z aktywnoscią fizyczną też trzeba uważać zeby się nie przetrenować bo organizm ma mniej kcal dostarczanych.
pozdro
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!