Hmm, Hmmm, ten trening dlugo robisz?
Uwazam, ze czas go zmienic, Jestes najprawdopodobniej przyzwyczajona. Podstawowy duuuuzy blad to nierobienie nog, Ćwiczenia na nogi pochlaniaja bardzo duzo energii i dzialaja super odchudzająco. Obawy o
wzrost miesni sa zupelnie bezpodstawne. Bedac na diecie niskokalorycznej nie masz szansy budowac miesni.
Uwazasz, ze organizm bedzie korzystal z tkanki tluszczowej by uzupelnic braki kaloryczne potrzebne do codziennego funkcjonowania, i bedzie sobie budowal miesnie - a co to? miesnie biora energie z powietrza ?
Absolutnie nie ma powodu bys machala tyle na silowni, 3 x starcza po nim 30min normalnych aerobow, pozostale 3x razy pojdz wykonaj ostry trening aerobowy w formie interwalowej, a poniewaz masz najprawdopodobniej dobra forme rob HIIT (zacznij od 5 interwalow 30sek/30sek trucht/sprint, i co drugi trening zwiekszaj o jeden interwal. Jak dojdziesz do 10 to skroc czas truchtu do 15min i znow zacznij od 5 interwalow zwiekszajac ich ilosc co drugi trening.
Proponuje ci taki trening z rosnaca intensywnoscia w wiekszosci na wolnych ciezarach w tym stylu:
https://www.sfd.pl/Panna_Kika/Blog/Chcieć_to_Moc-t413465.html
Tam kolezanka ma blad w drugim dniu, drugie cwiczenie na nogi to oczywiscie wypady ze sztangielkami, przysiad w tym dniu jest przysiadem w rozkroku z jedna sztangielka "plie". Jeszcze w pierwszym dniu proponowalabym ci sciaganie drazka wyciagu gornego do klatki na plecy zamiast sztangielek w pierwszym cwiczeniu, Panna Kika cwiczy w domu wiec nie ma calego sprzetu dowolnie dostepnego
No i zapraszam do zalozenia wlasnego bloga
, zawsze jest pomoc i w diecie i w treningu na biezaco, zastoje nie maja szans
, zawsze znajdziemy jakis sposob, by podkrecic metabolizm