Szacuny
5
Napisanych postów
743
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
13087
hahaha :D
ja w sumie zawsze bylem nerwowy i nerwicowiec tak zwany, przezywalem niepowodzenia, rozterki milosne itd ;) w opanowaniu i spokoju bardzo przysluzyla sie co dziwne kiedys silka . nie wiem czemu za bardzo bo to monotonna dosyc forma aktywnosci, ale wzmocnila mnie jakos 'wewnetrznie' ;)
Niestety co dziwne nadal mam momenty slabosci i np oczy mi sie zeszkla na filmie lub czyms takim ;]
W sumie teraz na stare lata mam chec polazic jeszcze na cos z SW :) moze jeszcze sie udam ...
Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
91
Jak to sie mowi ? praca ksztaltuje charakter ? (jakos tak byc moze cos przekrecilem :P )
Jezeli bedziesz cwiczyl jaka kolwiek sztuke walki , to powinienes sie czuc pewniej w swoim otoczeniu. Ja przynajmniej tak sie czuje po 4 tygodniach treningow JJ , choc jestem pewien ze podbieglby do mnie 12 latek i jak by mi sprzedal buta w twarz to bym nie wiedzial co sie dzieje/gdzie sie znajduje :) Trening czyni mistrza.
Wg mnie odpowiedz brzmi: tak