Szacuny
6
Napisanych postów
668
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18459
Uwazam ze robie poprawnie. Powiedz jak Twoim zdaniem mam robic a ja Ci powiem czy tak robie. Wtedy oceniaj. A po Cp no moze nie bylo wiekszej pompy ale na pewno nie mniejsza. Biore NItro II od 1.5 tyg. tylko w treningowe 15g przed treningiem.
Aha i jesli chodzi o profil to boks przestalem uprawiac juz jakis czas temu teraz to tak rzadko. Staz napisalem 1 rok ale dzwigam te zelastwa ze 2 lata tylko ze tak chu.owo. Potem duzo czytalem nabralem doswiadczenia i dlatego w profilu jest rok.
Zmieniony przez - hrynio92 w dniu 2008-08-27 21:24:23
'Kropla drąży skałę nie siłą, lecz częstością padania'
Szacuny
5
Napisanych postów
524
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
37046
dodam ze w poprzednim cyklu bralem CP i pompa bylo wieksza.
po Cp no moze nie bylo wiekszej pompy ale na pewno nie mniejsza.
zdecyduj sie czy byla wieksza minejsza cz tatka sama
jestem sceptycznie nastawione do hst
sproboj zmienic terning na normalny dzielony... trening 3-4 razy na tydzien
co do cwiczen to nie napisze Ci jak maja wygladac... maja wygladac porawnie techniczne..ale to nic nie znaczy..sam musisz czuc miesnie ich prace...sam musisz wiedziec jak dobrze trenowac tego nie da sie napisac czy gdzies tam nauczyc na pamiec
Szacuny
6
Napisanych postów
668
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18459
Splitem juz cwiczylem w poprzednich cyklach teraz chcialem sprobowac czegos nowego i padlo na HST. Wiem ze duzo jeszcze przede mna i na pewno nie wykonuje tych cwiczen perfekcyjnie , ale na pewno dobrze. Czuje prace miesnia.
'Kropla drąży skałę nie siłą, lecz częstością padania'
Szacuny
6
Napisanych postów
668
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18459
Nie nie jestem przemeczony. Ale przed HST mialem nie dwa tygodnie ale miesiac przerwy zrobilem tylko maxy w tym czasie.
Mozliwe ze po prostu spodziewalem sie czegos wiecej po Nitro II i dlatego wydaje mi sie ze prawie nie ma pompy. Albo na serio jakies kijowe te Nitro kupilem
'Kropla drąży skałę nie siłą, lecz częstością padania'