Szacuny
1
Napisanych postów
9
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
45
Witam. Jestem 12 dni po rekonstrukcji ACL. Dzisiaj zdjałem szwy i zaniepokoiła mnie opuchlizna nad kolanem. CZy to jest normalne?? Musze przyznać się że odrazu jak wyszedłem ze szpitala zaczełem ćwiczyc miesien czworogłowy i wyprost nogi oraz troche zgięcie. Teraz Jak ćwicze troche mnie boli kolano ale to właśnie w gónej cześci. Poniżej przedstawiam zdjecia mojego kolana po ACL jak i tego zdrowego do porównania:
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8
miałam rekonstrukcje ponad 2 miesięcy temu i jeszcze nie mam tekiego zgięcia jak Ty po 12dniach...a opuchlizną sie nie przejmuj (miałam o wiele wieksza)
ogólnie z kazdym dniem bedzie lepiej,ważne zeby ćwiczyć!!
pozdrawiam!!
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
33
Ja jestem juz w piatym tygodniu rehabilitacji.W czwartym opuchlizna zeszła mi ale noga i tak wygladala jak parówka he he.Zgiecie mam juz ponad 90 stopni i lekarz przepisal mi juz basen rowerek i silownie.Cwiczenia na silowni maja polegac na WYPYCHANIU ciezarka noga,bron boze nie podciagac.Wtedy wiezadło moze sie zluzowac i staw bedzie niestabilny.Cwiczenia na atlasie siedzac i piszczelami podnosic ciezar dopiero wtedy gdy kosci przechwyca wiezadlo tzn gdy kanały zaleja sie i mocowania nie beda juz potrzebne.To dopiero po trzecim miesiacu.Napewno wszysto bedzie oki,głowa do gory.Pozdrawiam