nic nie jest tym czym sie wydaje...
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Np. w miarę możliwości dodawać do potraw solidne dawki cynamonu Suplementacja magnezem też nie zaszkodzi.
...
Napisał(a)
Moim zdaniem przyczyną rozwoju cukrzycy jest dieta.
Zobrazuję to dokładniej.
Jeśli spożyjemy kaszę z cukrem (skrobia z cukrem) to enzym amylazy (wytwarzany w żołądku) nie wydziela się, ponieważ pojawienie się w jamie cukru informuje organizm o przerwaniu przekształcania skrobi w węgiel prosty i konieczności zejścia tego pożywienia do innego odcinku. Podobnie jest przy spożywaniu jednocześnie skrobi z produktami kwaśnymi, białkiem zwierzęcym.
Zaburzenia trawienia w żołądku odbija się na obróbce pokarmu w innych. W jelicie cienkim skrobia ulega strawieniu za pomocą amylazy, którą wytwarza trzustka stąd jej obciążenie znacznie wzrasta z powodu błędów żywieniowych.
Ponadplanowa działalność trzustki powoduje wg. moich informacji rozwój cukrzycy.
To powinno się leczyć naturalnie oddziałując na samą przyczynę - nieprawidłowe dozowanie pokarmu, odciążyć w ten sposób trzustkę, a skutki choroby długo nie przetrwają.
Zarys diety, mniej więcej na łamach tych stron:
http://forum.naturolog.pl/viewtopic.php?t=355
https://www.sfd.pl/Dieta_Wysokobiałkowa_Dla_Kobiety_Pomożecie_-t464367-s2.html <-- 2 i 3 strona
https://www.sfd.pl/Jeden_posiłek_dziennie_-_nie_ma_szans_na_masę_-_foty_str._7-t446181.html
https://www.sfd.pl/I_po_tradziku,_ZA_DARMO-t462300.html
Przyznam, że wszędzie piszę po łebkach odpowiednio do sytuacji i niełatwo się połapać. Chyba stworzę konkretny temat, żeby odsyłać jednym linkiem do konkretnej treści. Pozdrawiam.
Zmieniony przez - mosiekjest w dniu 2009-01-13 17:03:09
Zobrazuję to dokładniej.
Jeśli spożyjemy kaszę z cukrem (skrobia z cukrem) to enzym amylazy (wytwarzany w żołądku) nie wydziela się, ponieważ pojawienie się w jamie cukru informuje organizm o przerwaniu przekształcania skrobi w węgiel prosty i konieczności zejścia tego pożywienia do innego odcinku. Podobnie jest przy spożywaniu jednocześnie skrobi z produktami kwaśnymi, białkiem zwierzęcym.
Zaburzenia trawienia w żołądku odbija się na obróbce pokarmu w innych. W jelicie cienkim skrobia ulega strawieniu za pomocą amylazy, którą wytwarza trzustka stąd jej obciążenie znacznie wzrasta z powodu błędów żywieniowych.
Ponadplanowa działalność trzustki powoduje wg. moich informacji rozwój cukrzycy.
To powinno się leczyć naturalnie oddziałując na samą przyczynę - nieprawidłowe dozowanie pokarmu, odciążyć w ten sposób trzustkę, a skutki choroby długo nie przetrwają.
Zarys diety, mniej więcej na łamach tych stron:
http://forum.naturolog.pl/viewtopic.php?t=355
https://www.sfd.pl/Dieta_Wysokobiałkowa_Dla_Kobiety_Pomożecie_-t464367-s2.html <-- 2 i 3 strona
https://www.sfd.pl/Jeden_posiłek_dziennie_-_nie_ma_szans_na_masę_-_foty_str._7-t446181.html
https://www.sfd.pl/I_po_tradziku,_ZA_DARMO-t462300.html
Przyznam, że wszędzie piszę po łebkach odpowiednio do sytuacji i niełatwo się połapać. Chyba stworzę konkretny temat, żeby odsyłać jednym linkiem do konkretnej treści. Pozdrawiam.
Zmieniony przez - mosiekjest w dniu 2009-01-13 17:03:09
1
Zaufaj SWOIM możliwościom.
...
Napisał(a)
Kluczowe znaczenie mają predyspozycje genetyczne. Niektórzy robią sobie dodatkowo niedźwiedzią przysługe ładując w siebie żarcie o wysokim indeksie glikemicznym, poza tym jest jeszcze siedzący tryb życia i otyłość, a nawet takie rzeczy jak suplementacja glukozaminą mają negatywny wpływ. To wszystko przyspiesza początek cukrzycy typu II.
Zmieniony przez - Cairo112 w dniu 2009-01-13 17:03:52
Zmieniony przez - Cairo112 w dniu 2009-01-13 17:03:52
...
Napisał(a)
Cairo112
O kurde, ja zawsze wpisywałem 116 więc sorry za przekręcanie nicku :o
Kluczowe znaczenie mają predyspozycje genetyczne.
Mają znaczenie, ale czy kluczowe?
Przede wszystkim fakt, że udaje się leczyć zachorowania uwarunkowane genetycznie (ostatnio moja wykładowczyni pokazywała przykład genetycznie zapadniętej klatki piersiowej, którą wyleczył jej znajomy bioenergoterapeuta co udowadnia również wpływ podświadomości na geny). W książce, którą miałem jakiś rok temu w rękach - o genach - doczytałem się, że odkryto wpływ diety na aktywność genów co by znów tłumaczyło sukcesy lekarzy naturalnych w leczeniu dietą czy głodówką zachorowań uwarunkowanych genetycznie. O tym samym potem przeczytałem w artykule o "odkryciu amerykańskich naukowców".
Jeśli już, to prócz KLUCZOWEJ diety mogą mieć jeszcze wpływ:
Przeżywany stres, aktywność fizyczna i predyspozycje genetyczne. Pierwsze zakłóca procesy obróbki pokarmu, drugie może utrudniać, a trzecie to trzecie - miało swój udział tylko przy zachorowaniu, bo mógł nie mieć cukrzycy i pociągnąć dalej w "zdrowiu", albo mieć zapalenie jelita. Przy leczeniu swojej dolegliwości predyspozycje genetyczne już nie stoją na przeszkodzie.
Zmieniony przez - mosiekjest w dniu 2009-01-13 17:28:46
O kurde, ja zawsze wpisywałem 116 więc sorry za przekręcanie nicku :o
Kluczowe znaczenie mają predyspozycje genetyczne.
Mają znaczenie, ale czy kluczowe?
Przede wszystkim fakt, że udaje się leczyć zachorowania uwarunkowane genetycznie (ostatnio moja wykładowczyni pokazywała przykład genetycznie zapadniętej klatki piersiowej, którą wyleczył jej znajomy bioenergoterapeuta co udowadnia również wpływ podświadomości na geny). W książce, którą miałem jakiś rok temu w rękach - o genach - doczytałem się, że odkryto wpływ diety na aktywność genów co by znów tłumaczyło sukcesy lekarzy naturalnych w leczeniu dietą czy głodówką zachorowań uwarunkowanych genetycznie. O tym samym potem przeczytałem w artykule o "odkryciu amerykańskich naukowców".
Jeśli już, to prócz KLUCZOWEJ diety mogą mieć jeszcze wpływ:
Przeżywany stres, aktywność fizyczna i predyspozycje genetyczne. Pierwsze zakłóca procesy obróbki pokarmu, drugie może utrudniać, a trzecie to trzecie - miało swój udział tylko przy zachorowaniu, bo mógł nie mieć cukrzycy i pociągnąć dalej w "zdrowiu", albo mieć zapalenie jelita. Przy leczeniu swojej dolegliwości predyspozycje genetyczne już nie stoją na przeszkodzie.
Zmieniony przez - mosiekjest w dniu 2009-01-13 17:28:46
Zaufaj SWOIM możliwościom.
...
Napisał(a)
pozwolę sobie reaktywować temat. choruję na insulinooporność i od 3 miesięcy jestem na leczeniu. leczenie jest bardzo przyjemne, ponieważ wymaga zmiany nawyków żywieniowych w postaci diety o niskim indeksie glikemicznym, oraz zwiększeniu aktywności fizycznej. Odkąd stosuję się do tych zaleceń czuję się dużo lepiej i udało mi się ciut schudnąć nawet. Cukier jest cały czas w normie, a ja mam sporo siły :)
3
Pisanka Pisankova
Polecane artykuły