Jestem już po jednym, średnio udanym, cyklu dietki. Mam zamiar ułożyć drugą, bo tamta straciła mi się jakoś , może uda mi się coś lepszego zrobić. Chciałbym jednak wyciągnąć wnioski z tego, co wtedy się działo, dlatego zakładam ten temat. Głównie chodzi o to...
...że po 1,5 miesiąca dietki wszystko stanęło w miejscu. Ćwiczyłem interwały po 15 minut (bo kondycja słaba i ponoć tyle wystarczało) i siłka około 40min FBW. Dietę miałem zbilansowaną, wydaje mi się że ze względu na wiek (16) CKD i inne byłyby zbędne czy szkodliwe. Doradzał mi kolega Skalar, więc błąd w sztuce raczej nie miał prawa bytu. Zwracam się do Was z pytaniem - czy są jakieś typowe błędy, czy cokolwiek, co mogłoby spowodować to że przestałem lecieć z fatu? Mam problem z jedzeniem warzyw, mało ich jadłem i zastanawiam się czy to nie przez to...
Doradźcie coś, żebym mógł następny raz zrobić to lepiej