Raczej jeden z ostatnich postów w temacie.
Cóż, obiektywnie patrząc nie osiągnąłem swojego celu. Ale subiektywnie jestem z niego zadowolony.
Niestety jestem zmuszony przerwać redukcję z powodu osłabienia ogólnej odporności. Jestem po raz kolejny chory na zatoki w tym roku.
Złożyło się na to kilka czynników. Fakt jest taki, że trochę jest jeszcze do zrobienia z brzuchem, ale nie będę tego robił kosztem zdrowia.
Kończę moją redukcję na 75kg- talia 79cm, pas na wys. pępka 82cm.
Co sądzę, na faceta 31 letniego nie jest najgorszym wynikiem.
Teraz po odpoczynku 2 tygodniowym startuję od maja z masowaniem. Choć bardzo ostrożnym, żeby czegoś nie spie.przyć.
Powoli z tygodnia na tydzień będę zwiększał pobór kcal.
Fotek dzisiaj nie wstawię, bo nie czuję się jeszcze za very. Jak mi siły wrócą to coś może zapodam.
Pozdrówka all !
Życie to niej**ajka...
Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.
Drobny cwaniak !