Mam metlik w glowie. Czytalem, ze aby stracic zbedny tluszcz i kilogramy nalezy sie racjonalnie odzywiac i m. in. jesc nie pozniej niz 4h przed snem. Czytalem i slyszalem rowniez ze by sie odchudzic, nie mozna dopuscic by byc glodnym, gdyz organizm wowczas odklada tluszcz by sie zabezpieczyc na przyszlosc. Na forum znowuz czytalem ze ktos zrezygnowal z kolacji i chudl w oczach. Jak to teraz pogodzic? Ja glod czuje co mniej wiecej 2,5h. Tak ze jak 4h przed snem nie jem to mnie z glodu skreca. Trwam jednak poki co, gdyz mam silna motywacje by schudnac.
Prosze was o pomoc w tym temacie.