Szacuny
0
Napisanych postów
110
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2348
witam !
Zaczne od tego że już nie pale ,a moja historia z paleniem jest dosyc krotka , paliłem może z miesiac w gimnazjum po 1 fajku dziennie , i w te wakacje palilem bardzo duzo czasami 1 fajka , czasami nawet6-8 na imprezach.. przed egzaminami,kolokwiamy itd. nałogowo od wakacji do tygodnia temu :)
No i sprawa jest taka ze bardzo czesto kaszle ,
jest to taki kaszel opisze go własnymi słowami
"4 ogromne kaszle czuje pod szyja na klatce piersiowej ( czyli chyba w okolicach płuc ) te kazde kaszlniecie , i musze przyznac ze dusze sie troche podczas tego kaszlenia , az mi łzy czasami z oczu same leca... "
nie wiem co mam robic , nie mam zielonego pojecia co to ma byc ..
w sumie mam juz 20 lat i lajtowo moge isc do lekarza , wziasc skierowanko i walnac rentgen czy cos , ale cholernie sie boje ze to moze byc cos ciezkiego, co o tym sadzicie ?
Szacuny
58
Napisanych postów
290
Wiek
38 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
588
to może już nigdy nie pal i idź do tego lekarza, bo jak tak się będziesz "bał", to za 15 lat umrzesz na raka, a wszelkie choroby płuc - nawet rak, jesli jest wykryty szybko, da sie wyleczyc.
a póki co wypij sobie od czasu do czasu łyk jakiegos syropu. ale nie wiem jakiego.
Zmieniony przez - Joven w dniu 2009-02-07 23:21:41
Szacuny
58
Napisanych postów
290
Wiek
38 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
588
co za bzdury, "na raka nie masz szans"
jak sie wczesnie wykryje, to mozna stosowac leczenie i jest opcja ze nie ma powiklan, przerzutów czy nawrotów.
przyklad? moja babcia ktora miala raka piersi, zostala zoperowana 10 lat temu i jak do tej pory cieszy sie dobrym zdrowiem i nie ma komorek rakowych w organizmie.
Szacuny
0
Napisanych postów
110
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2348
dobra panowie/panie moze i jest ta szansa z tym rakiem ,
ale prosiłbym was , nie zyczcie mi zle :)
nie ma teraz czasu na zadne zabiegi / operacje...
rzucilem to scierwo i zaluje , tylko czy nie za pozno to sie okaze..
jak by nie patrzec sumujac tyle ile palilem wyjdzie pół roku...
Mam nadzieje ze w te pół roku nic nie złapałem
Zmieniony przez - zajaczeq w dniu 2009-02-08 00:10:51
Szacuny
37
Napisanych postów
838
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
37787
Joven błaźnie, nawet nie chce mi sie pisać do ciebie
chodzi o to, że palac tyle ile spalil jest w tej samej grupie ryzyka co Ty bałwanie
a wiadomo ze jesli pojdzie do lekarza to tak czy owak zleci rtg pluc, wiec wyjdzie co ma wyjsc, wiec o co ci chodzi kolesm czytaj moje wypowiedzi DO KONCA i nie ciagnij za slowka
nie zauwazelem ze jestes kobieta
Zmieniony przez - wytrysk w dniu 2009-02-08 00:15:08
Dwie najlepsze chwile w życiu ?- początek orgazmu i koniec srania