ostatnio na zajeciach dowiedziałem sie o tym ze istnieje cos takiego jak RAFTING, widziałem to wczesniej na filmach ale nie wiedziałem jak to sie konkretnie i fachowo nazywa... teraz juz wszystko jasne wkoncu moge nazwac rzecz która mi sie podoba - fajne uczucie to tyle tytułem wstepu...
temat załozyłem po to aby zobaczyc czy na forum sa jacys fani tej aktywnosci ?? chetnie dowiedział bym sie jakis ciekawych rzeczy zwiazanych z tym sportem, byc moze - baa... napewno - kiedys i ja tego spróbuje (na razie za soba mam tylko spływ kajakowy Czarna Hańczą i kilka udanych wycieczek kajakowych ) ale na poczatku fajnie by było spotkac kogos doswiadczonego w tym temacie, wiec jesli sa tu takie osoby to wpisujcie jesli mozecie:
- gdzie najlepie jest uprawiac Rafting w Polsce (przełom Dunajca, tyle wiem ale czy moze cos jeszcze ??)
- jak najlepiej zaczac przygode z raftingiem
- co nalezy wziasc na taki kajak/ponton
- ile kosztuje taka wyprawa (razem ze wszystkim)
- i opiszcie tez własne wrazenia i wszystko co uznacie za ciekawe i przydatne poczatkującemu...
na pewno nie tylko mi przydadza sie takie informacje, moze ktos jeszcze zainteresuje sie tym oprócz mnie...
-----------------------------------------------------------------
a dla niewtajemniczonych krótka informacja co to takiego:
Rafting to spływ pontonem górskimi rzekami. W Polsce ta dyscyplina jest niezbyt popularna głównie z powodu braku odpowiednich rzek do uprawiania tego sportu, natomist w pozostałych krajch europy cieszy się gwałtownie rosnącą popularnością.
W zależności od stopnia trudności, rzeki można następująco sklasyfikować:
ZWC - rzeka płynie spokojnym nurtem, zalecana dla początkujących.
WW I - pojawiają się niewielkie fale, tego typu odcinki idealnie nadaje się do stawiania pierwszych kroków.
WW II - na tego typu odcinkach silny nurt i fale towarzyszą nam praktycznie przez cały czas
WW III - od tego stopnia trudności tak naprawdę zaczyna się prawdziwa zabawa na brak atrakcji na pewno nie będziemy narzekać, prócz silnych prądów i wysokich fal napotkamy miejsca trudne do pokonania
WW IV - bez doświadczenia ani rusz, na tego typu odcinakach trzeba już się napracować silny nurt, wysokie fale, głazy i skalne progi oraz kręte koryto rzeki są częstym elementami do pokonania.
WW V - Tylko dla profesjonalistów, rzeka nie wybaczy nam najmniejszego błędu. Rwący nurt, wysokie fale, skalne progi czy katarakty to normalka.
WW VI - To już extrime !!!
Wyżej wymienione stopnie trudności są tylko teoretycznym przybliżeniem trudności rzeki, trudności na rzece w głównej mierze zależą od poziomu wody w danym czasie czy pory roku.
info ze strony --> http://www.naszewyprawy.net/rafting/rafting.php
zdr.
Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2009-02-11 20:57:32
"Staraj się dążyć do doskonałości, rób więcej niż możesz,
kochaj przyjaciół, mów prawdę, bądź wierny oraz szanuj swojego ojca i matkę.
Te zasady pomogą Ci osiągnąć mistrzostwo, uczynią Cię silniejszym,
napełnią nadzieją i wskażą Ci drogę ku wielkości." - Joe Weider®