A wiec...Dnia 28 stycznia miałem robioną artroskopie kolana lewego. Lekarz rozpoznał ubytek w rogu górnej łąkotki, który musiał usunąć oraz fałd błony maziowej. Dokładnie brzmi to tak :
" Dystorsio genu sin. Laesio menisci med. cornu anterior. Zastosowano leczenie. Artroskopia. Excisio partialis cornu anterior menisci med. Excisio plicae synovialis ex art. patella femoralis sin.". Może moglby to ktos uprzejmie prosze PRZETLUMACZYC??
Oprocz tego mam pare pytan:
1) Jestem juz 2 tygodnie i 4 dni po zabiegu. Osiągam prawie pełne zgiecie, tzn. do pełnego zgiecia brakuje mi jeszcze z 10-15 stopni. Opuchlizna jeszcze niestety jest na kolanie mimo ze mialem robiona punkcje 2 razy. Nie jest moze jakas ogromna ale szczegolnie przy zginaniu kolano boli w lewym gornym rogu( a moze to jakies sciegno??). Mam nadzieje ze to jakos przejdzie.... Cos polecacie?? Jakies okladu z altacetu albo lodu?? Oprocz tego chcialbym dowiedziec sie ile potrzeba aby wrocic do sportu?? Zwolnienie mam do 1 kwietnia, ale np. na siłownie chcialbym ruszycz juz wczesniej( nie robiac cwiczen na nogi).
2) Jak wyglada sprawa rehabilitacji kolana po takim zabiegu?? Mozecie podac jakies przykladowe cwiczenia??
3) Czy mozna pic alkohol po takiej przerwie po zabiegu jak ja?? 2 tygodnie i 4 dni??
4) Wczoraj sprobowalem jezdzic samochodem, da sie ale nie wiem jak to wyglada od strony zdrowotnej - Powinienem czy nie??
Za wszystkie odpowiedzi serdecznie dziekuje i pozdrawiam.