I jeszcze jedno nie wiem czemu ale ćwicząc plan FBW mała ilość serii jakoś mi nie pasuje ;/ ponieważ mięśnie nawet nie zdąrzą sie dobrze rozgrzać ... czy o to chodzi? Cwicząc np 3 serie po 15 powtórzeń na klatkę czuje "niedosyt".
A tutaj plan.
Nogi:
5x15 - przysiady z plecakiem
3x10 - wzniesienia na palcach
Plecy:
5x20 (10 na jedną grupę mięśni) - wiosłowanie
Klata:
4x15- pompki na pięsciach
4x10- pompki z nogami na łóżku
Barki:
4x10- podnoszenie hantelek nad głową
Biceps:
6x20- uginanie rąk z hantlami naprzemian (prawa, lewa)
Triceps:
5x20 - uginanie rąk w zwisie z głową ( nie wiem jak to sie nazywa dokładnie heh) naprzemian (10 lewa, 10 prawa)
I to na tyle.
Czy taka ilość serii wpłynie źle na moje mięśnie ? chodzi mi tu o spalenie ich czy coś w tym stylu... Bardzo prosze o poprawe mojego planu treninu lub ewentualnie naprowadzenie mnie :)
P.S mam do dyspozycji jedynie hantle 2x10kg
Pozdrawiam :)