Dziś na siłce złamał mi się jeden stojak pod obciążenie (szczęśliwie nikogo nie było pod sztangą) i nie mam jak robić przysiadów, a nowe będę miał możliwość kupienia za jakiś miesiąc (brak $). Jaki byłby w takim razie najlepszy trening na ten okres?
Myślałem nad takim:
Wyprost nóg na maszynie (dołączona do ławki): 12/10/8/8
Uginanie nóg w leżeniu: 12/10/8/8
Przysiady wykroczne: 10/10/10/10
Łydki ćwiczę w dni "nietreningowe" ;)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20
Waga: 62
Wzrost: 180
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: niecały rok
Uprawiane inne sporty: nie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): ławka, hantle, gryf prosty, łamany, ławka do brzuszków, maszyna do nóg.
Dieta: jest
Przeciwskaznania medyczne: nie
Zażywane suplementy: mono +gainer