Mam 18 lat i mam pewne dolegliwosci ktore mnie denerwuja (irytuja, doluja, wkur*****) mianowicie... ide sobie do szkoly mam biegunke nie wiadomo od czego... to zaczelo sie jakis rok temu, teraz caly czas jade na stoperanach i innych ponad to mam bialo- zolty jezyk, jest na nim jakis osad, a jak go zdrape to tak to smierci ze kupa to przy tym perfum i niekiedy wypadaja mi z ust takie male kuleczki, te smierdza 20xgorzej ;/ poczytalem na sfd, poczytalem w google, bylem u lekarza... wymaz z gardla nic nie wykazal, nie mam lambli (badania kalu ok) krwi tez... ja przypuszczam ze to grzybica jelit/ukladu pokarmowego, poniewaz:
-stosowalem diety wysokobialkowe
-slodycze pochlaniam tonami
-masa odzywek :/
-nie dokladne grzyzienie posilkow
objawy
-biegunka
-wzdecia
-smierdzocy nalot na jezyku
znalazlem taka kuracje przeciw grzybiczna(AC-Zymes, Nopalin, ParaProteX i inne z calvita) niestety zala kuracja kosztowala by mnie 1500 zl moze ktos mi powiedziec, jakie leki (bez recepty, bo lekarz sie ze mnie smial jak mu powiedzialem ze moge miec grzybice) moge kupic zamiast tych z calvita, glownie chodzi o te zwalczajace grzybice i poprawiajace flore jelit, blagam pomocy!