No cóż, nowe zamówienie - nowy wątek - nowa historia.
Moje zamówienie numer 11074.
Zamówione:
1. Kelton stojaki pod modlitewnik HS3
2. Kelton stacja na nogi HZ3
3. Kelton wyciąg HEAVY Otus I
Zamówienie wykonane dnia 03.03.2009r.
Wpłata wykonana dnia 03.03.2009r.
Zaksięgowano dnia 04.03.2009r.
Wysyłka dnia (I tu duży plus po wcześniejszych doświadczeniach).
05.03.2009r.
Wysłano 4 paczki (przynajmniej w potwierdzeniu mailowym tak jest napisane).
Odbiór paczki 09.03.2009r.
I tu niestety zaczyna się stara historia - brak elementów.
Opis paczek:
1. Paczka ~10cm x ~10cm x ~190cm. W środku prowadnice do wyciągu oraz drążek długi HD3.
2. Paczka 51 x 57 x 53. W środku stacja na nogi HZ3.
3. Paczka z dwoma etykietami oznaczona jako paczka nr 3 i 4. Pudło o wymiarach 51 x 57 x 26, a w środku drążki do wyciągu (pozostałe 5 szt.), elementy konstrukcyjne wyciągu 2szt., element posuwu po prowadnicach na ciężary, blachy na stopy do wyciągu oraz inne pudło o wymiarach 51 x 18 x 18, a w środku pozostałe elementy do wyciągu (kółka, linki, śruby, zaślepki itp.)
Brak więc w paczkach stojaków pod modlitewnik HS3. I znów stara historia, stojaki mające 70cm nie mogły być w tych paczkach bo się najzwyczajniej w świecie tam nie zmieszczą.
Proszę więc o szybką reakcję: kontakt telefoniczny, wysyłkę stojaków HS3 oraz dosłanie 4szt. czarnych plastików prowadzących na element posuwu po prowadnicach do wyciągu.
Jedna końcówka rurki jest wgnieciona, wklęsła - jeszcze nie wiem czy będzie to przeszkadzać w ćwiczeniach ponieważ trudno założyć na wgnieciony element plastik tak, żeby tego plastiku nie uszkodzić. Ja właśnie jeden taki zniszczyłem przy montażu. Teraz przy próbie ćwiczeń z małym obciążeniem metalowa końcówka elementu posuwającego się po prowadnicy głośno po niej szoruje, dlatego proszę o przesłanie tego plastiku, najlepiej od razu 4szt. bo nie wiem ile jeszcze się zepsuje przy montażu do tego wgniecionego elementu.
Czy ten wgnieciony element będzie się nadawał do ćwiczeń będę mógł sprawdzić przy większym obciążeniu dopiero po włożeniu poprawnie czarnego plastiku, bo wtedy będę mógł na stałe przykręcić wyciąg do ściany. Chcę uniknąć niepotrzebnego wkręcania i wykręcania wkrętów ze ściany bo to może osłabić przymocowanie.
Chciałem jeszcze dodać, że nie ma mowy, aby wgniecenie nastąpiło w trakcie transportu:
- po pierwsze ktoś by musiał nieźle przyp.....lić, żeby w tak twardym materiale zrobić wgniecenie w elemencie zapakowanym w paczkę i dodatkowo w folie stretch.
- farba jest elegancko naniesiona - brak odprysków - to znaczy na produkcji malując element ktoś sobie nic z tego nie zrobił, że element jest wadliwy.
Pozostałe elementy wyglądają ok i przynajmniej wizualnie jestem z nich zadowolony.
Jeszcze raz proszę o szybką reakcję i pozdrawiam.