Wiek: 18
Wzrost: 175cm
Waga: 71kg
Sprawa wygląda tak, że pracuję na siłowni jakiś rok, niedawno ukończyłem cykl na spalanie tego, co zostało po zimie ;), jednak zauważyłem, że o ile brzuch fajnie wyrzeźbiłem, klatka została już w porządku, to bicepsy nieco straciły, stąd nastawiam dietę lekko na masę. Teraz postanowiłem skończyć z treningiem na sucho i uderzyć w suple, w końcu czas najwyższy :).
Z suplementów: Monohydrat kreatyny, Dextroza, BCAA.
Dieta:
1wszy posiłek:
-Serek wiejski biały
-Deser budyniopodobny(coś w stylu "Paula" Dr Oetkera)
-5g monohydrantu+20-30g dextrozy+5 kapsułek BCAA
2gi posiłek:
-Jogurt Twist 400g
-Jabłko
-Baton 3bit
3ci posiłek(obiadowy):
-Pierś / Filet z piersi / filet z mięsa rybnego
-Ryż biały / Ziemniaki gotowane / Chleb "wasa"
-Kukurydza/Marchew/fasola
4ty posiłek(przedtreningowy):
-Płatki owsiane
-Połowa batona 3bit
-Banan
5ty posiłek(potreningowy):
-5g monohydrantu + 20-30g dextrozy + 5 kapsułek BCAA
-0,5l soku
-Połowa batona 3bit + ew. jakiś owoc
6sty posiłek(przed snem):
-*tutaj pojawia się moje pytanie - czy może warto by było te 30min później wypić odżywkę białkową(analizując to, co napiszę na koniec mojego posta - tj. dzienna ilość białka a np. ta węglowodanów czy tłuszczów)
Z chęcią zasięgnę rady jakiegoś bardziej doświadczonego "gracza" - moja wcześniejsza dieta była bardziej nastawiona na spalanie(swojego czasu byłem bardziej miśkowaty i postawiłem wszystko na rzeźbę), co do tej - niby na siłowni mówią, że powinna być w miarę ok, dodając jeszcze białko na śniadanie, jednak jak przedstawiam im dane, które sporządziłem na podstawie ilości danego posiłku/wartości odżywczej, węglowodany i tłuszcze wypadają w porządku, natomiast białka nie bardzo...
Tak więc, dziennie, w przybliżeniu:
Węglowodany - 430g
Tłuszcze - 70g
Białka - 70g (powinno być ok. 2x tyle)
Z góry dziękuję za opinie, pozdrawiam i życzę fajnych efektów w pracy na siłowni.