mam 21 lat, 167cm wzrostu i ok 50-52kg (udo-50, talia-63, biodra-87 i uwaga... bicek-23cm :)
cel: odchudzać sie nie chce ale na udach i pośladkach mam cellulit którego chciałabym się pozbyć-czyt. spalić tłuszczyk. Pracuje nad wzmocnieniem kondycji, wyrzeźbieniem mięśni. Brzuch mam już troszkę wypracowany więc bardziej przykładam się do ramion, nóg i pośladków.
Od 3 miesięcy chodzę na fitness, 2-3 razy w tygodniu. I tak:
- w pon zajęcia ze sztangami (obciążenie ok 10kg) - raczej ogólnorozwojowo: nogi plecy klatka tricki bicki itp ;)
- w śr "shape" - połowe zajęć aeroby połowe bardziej siłowe, częściej dolne partie ciała
- i pt - teraz dokładam siłownie (i tu pytanie: co wybrać? raczej orbitrek/rowerek czy konkretne partie mięśni?)
- do tego raz w tygodniu sauna - czy mogę z niej korzystać po 60min treningu?
Jak jem:
wiem, że nie jest to idealna dieta ale ciągle staram sie ją zmienić (w praktyce). Często cały dzień spędzam na uczelni a na stołówce nie ma tego co bym "pottrzebowała". No i nie jestem w stanie jeść rano wieczórt i w południe mięsa.
rano jak tylko wstaje piję herbatę zieloną (lub ciepłą wodę) z cytryną i miodem (to na oczyszczenie org i ten cellulit...)
śniadanie - najczęściej 2 kromki chleba żytniego/razowego z serem białym/topionym/wędliną drobiową + warzywko albo płatki musli z mlekiem. Czasami jajecznica na mleku + chleb
2 śniadanie - zazwyczaj jem jakieś owoce (jabłko banan cytrusy) lub kanapki (też nabiał lub wędlina), w międzyczasie piję soki warzywno-owocowe (wybieram te bez cukru). Czasami zupa z warzywami i ryżem/makaronem.
obiad - staram sie jeść więcej mięsa (najchętniej pierś z kury duszona z warzywami) lub ryba (też duszona z warzywami) + czasami ryż/kasza gryczana + dużo surówek. Lub sałatka warzywna z tuńczykiem, jajkiem kukurydzą itp. Jednak często nie mam takiej możliwości to jem naleśniki z serem, ryż z kurczakiem po chińsku, woreczek kaszy gryczanej z maślanką (200ml) albo tortilla z kurczakiem. Wiem że to niedobre rozwiązanie ale nie mam możliwości innej - lepiej wtedy dopijać jakieś odżywki? Czy kotlet drobiowy/ryba smażone panierowane będą lepszym rozwiązaniem ? (chociaz takich nie lubie za bardzo).
po obiedzie zazwyczaj jabłko (chyba dużo ich jem)
kolacja nie jest to konkretny posiłek a raczej częste "podjadanie" - znowu kanapki lub jogurt naturalny z bananem i czarną porzeczką, pestki dyni, owoce, serek Danio (5,5g białka/100g ;)
fitness mam w różnych godzinach (11, 16 i 19) więc posiłki przed/po- treningowe czasem pokrywają się z którymś ww posiłków. Jednak przed treningiem jem godzine wcześniej (wtedy staram sie żeby zjeść tego białka (niestety czasami nabiałowego) więcej). Po treningu jem dopiero po ok 60min - zanim wróce, przygotuje cos do jedzenia. czy lepiej brać ze sobą jakiś owoc który zjem od razu po ćwiczeniach?
i pytanie:
Co najkonieczniej zmienić w diecie? (bo wszystkiego całkiem sie na razie nie da).
Planuję kupić fatburner - Therm Line II (Olimp) - ok?
Chciałabym tu jeszcze podkreślić że chce jeść tak aby nie nabierać tłuszczu. Od kiedy ćwicze (i staram sie więcej i lepiej jeść) mam wrażenie że troche jednak sie go "dogromadziło", szczególnie na udach. Chybaże to efekt wypychania cellulitu na wierzch przez mięśnie?
Aha i jeszcze jedno: jeśli ćwicze 19-20 i jestem w domu dopiero przed 21 to co lepiej zjeść. Wtedy twaróg bedzie ok (ok 24 kłade się spać)