zaczne moze od podstaw:
Płeć : Mężczyzna
Wiek : 30
Waga : 74,5kg
Wzrost : 184
Obwód klatki : ...
Obwód ramienia : ...
Obwód talii : 89
Obwód uda : ...
Obwód łydki : ...
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 16%
Aktywność w ciągu dnia : praca na "dupie", przeklenstwo informatyka
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 7 x w tygodnieu crosstrainer 1-1,5 godziny, tetno max 184, cwicze na poziomie 150-160 uderzen na sekunde
Odżywianie : od trzech miesiecy na diecie stworzonej z linkow podklejonych na sfd grupie, big problem - jestem lasuchem nie dam
rady bez czekolady, pije bardzo malo alkoholu
Cel : redukcja bez jojo, deliaktny zarys miesni
Ograniczenia żywieniowe : nie
Stan zdrowia : b.dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : z braku czasu crosstrainer w domu
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : nic
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : nie
Na poczatek krotkie wyjasnienie. Bardzo duzo czasz spedzilem na czytaniu linkow podklejonych. Na podstawie tego utworzylem wlasny
plan diety i cwiczen.
Zapotrzebowanie kalori wyliczylem na 2200kcal.
Staram sie dziennie nie przekraczas 1500kcal.
Sniadanie:
1 x lyzka stolowa Olej lniany
100g platkow owsianych nie przerabianch z mlekiem 1,5%
50 x gramow poledwicy z kurczaka lub indyka
2 sniadanie
1 x serek wiejski
50 x gramow poledwicy z kurczaka lub indyka
orzechy wloskie
obiad:
piers z kurczaka albo z indyka
gotowany Losos albo inne ryby
nie dodaje do obiadu zadnych wegli (ani ryzu ani kartofli ani makaronu)
szpinak albo bycze salatki z swierzych warzyw aby zapelnic zaladek
lyzka oleju z oliwek
po obiedzie
1 x mozarella
50 x gramow poledwicy z kurczaka lub indyka
kolacja
1 x serek wiejski
50 x gramow poledwicy z kurczaka lub indyka
W swojej diecie nie skupialem sie na gramach tego co jem.
Omijam jak ognia popoludniu i wieczorami wegli.
Diete ta prowadze od niedzieli do piatku.
W sobote wpierniczam co i jak chce, bo cos z zycia trzeba miec.
Totez sobota wyglada troche jak orgia slodyczowo, pizzowo alkoholowa ;)
Od stycznia prowadzac taka "diete" stracilem 9kg.
Z 83kg na 74kg. Wychodzi 0,75kg na tydzien. Moja figura sie znacznie poprawila obwod brzucha z 97cm zszedl na 88cm.
W koncu pare pytan do specow:
1. Czy 0,75kg to troche nie za malo ?
2. Czy jest sens cwiczyc codziennie 1-1,5h na crosstrainer ?
Wychodzi mi przebiegane 14,6km na obciazeniu 150Wat okolo
4500kJuli. Nie chce sie przetrenowac.
3. Czy moja "dieta" jest zdrowa czy ktos morze okiem speca mnie
oswiecic?
4. Caly czas czytajac sfd czatam o diecie dla cwiczacyh na silce.
Czy moj przypadek z crosstrainem moze byc do tego porownany ?
Po moich cwiczeniach pot plynie struzkami po plecach.
5. Mam badzo duze problemy z opanowaniem laknienia na slodycze.
Nie ma dnia bez czekolady np pol tabliczki.
Czekolade wpisuje do moich kalori, nie przekraczam 1500
dziennie.
Czy to moze byc powod tylko 0,75kg straty wagi
tygodniowo ?
6. Czy ma ktos sprawdzony sposob na oduczenie sie oberania
czekolada ?
Mam nadzieje ze nie wystraszylem was tak dlugim postem.
Dziekuje z gory za odpowiedzi.
Pozdrawiam Nebulas