ćwiczę 1,5 roku. Niestety mam już miesięczną przerwę z powodu ciężkiej kontuzji kręgosłupa, a właściwie 2 kontuzji - dysku i przepukliny dyskowej. Niestety widzę, że szybko się nie wykuruję. Pomijam fakt mojego ogromnego doła chcę zapytać o dietę. Ponieważ już schudłem z 95kg na 88kg. Przyznam, że nabieranie tej masy sporo mnie kosztowało. Mam 191 cm i 33 lata. Co radzicie jeść ? Na razie zrezygnowałem z węglowodanów - bo praktycznie głównie leżę i jem dużo warzyw i chudego mięsa oraz ryb. Węglowodany tylko rano. Piję ciągle także białko na noc i po przebudzeniu, biorę też ZMA i Tribulus. Macie jakieś sugestie, jak i co jeść żeby nie tracić mięśni w takiej długiej przerwie i nie zalać się tłuszczem?
Sadzić, palić, zalegalizować !!!