Miałem naderwane więzadła poboczne piszczelowe + naciągnięte więzadła przednie krzyżowe + lekkie uszkodzenie łąkotki ale nie kwalifikujące się do wycięcia lub obcięcia. To wszystko wyszło na artroskopii którą miałem 1,5 miesiąca temu. Lekarz prowadzący powiedział, że mogę rowerek, basen a za chwilę znów w piłkę. Ale na początku byłoby dobrze używać opaski.
Pytanie brzmi - jaką opaskę ? Bardziej sztywną jak stabilizator (z dziurą na rzepkę) czy też coś w rodzaju bardziej uciskania jak bandaż elastyczny ? Rozpiętość cen spora więc chciałbym kupić coś dobrego co będzie przydatne a nie tylko pociło się na kolanie.
Pozdrawiam
SethCracow