Nie do końca wiem jaki trening zastosować.
Mam 173 cm wzrostu, 85 kg. Jestem raczej normalnej budowy, nie licząc lekkiej nadwyżki na brzuchu (nawet jakbym schudnął i widać byłoby mi żebra, to ważyłbym 70 kg - taka budowa).
Od kilku lat pracuję fizycznie na budowie, więc byłem przed treningiem nieco rozruszany.
Po trzech miesiącach treningu wyciska 100kg. W bicepsie mam 39cm, w klatce 110.
Chciałby pozbyć się zbędnej nadwyżki tłuszczu i rozbudować klatkę, która jest raczej oporna we wzroście (na inne partie taknie nażekam, a w obwodzie klatki dużo zawyżają silne plecy).
Przedewszystkim szybkie zrzucenie tkanki tłuszczowej bez uszczerbku na sile. Możliwe??
Czy aeroby po treningu siłowym to dobry pomysł??
Może HMB?? W ogóle, czy stosować się do zaleceń dla początkujących??
mój trening dotychczasowy to:
klatka
wyciskanie w poziomie 4x10, 80kg
wyciskanie skos 4x65
za glowę na leżąco- hantelek 4x10, 20 kg
rozpiętki 4x10, 15 kg
ściąganie linek
barki
wyciskanie hantli siedząc 4x12, 17,5 kg
unosy boczne 4x10, 12,5 kg
unosy przednie 4x10, 12,5kg
unosy leżąc 4x 10, 12,5 kg
plecy i nogi nie będę rozpisywał
Ponadto jem odżywkę typu "gainer"
W ogóle sporo jem, gdyż takie są potrzeby mojego organizmu (nie tyję).
Przy ujemnych bilansach energetycznych, które mają na celu zrzucenie tkanki tłuszczowej bywa, że wpadam w hiperglikemię i to jest problem.