Witam, przez dluzszy okres czasu nie uprawialem zadnego sporto poza malymi meczykami w kosza... wczesniej gralem w pilke reczna, w tym 2x w tyg silownia(~10 lat), kontuzja kolana - od tego czasu koniec. Od powiedzmy 4 lat nie cwiczylem na powaznie( sporadycznie wyciagalem sztangielki oraz gryf - z braku czasu i funduszy na zakup wiekszej ilosci ciezarow szybko sie zniechecilem). Ostatnimi czasy zaczalem z kumplami chodzic na silownie, i ku mojemu nie milemu zaskoczeniu STRASZNIE spadlem na sile ... moze nie ogolnie bo nogi, brzuch podejrzewam ze z klata i plecami nie jest tak tragicznie jak z lapami ... i tu moje pytanie, co powinienem robic - jakie cwiczenia, azeby w miare szybko rozwinac miesnie rak(nie oczekuje widocznych zmian w miesiac czy dwa), kolejne pytanie to czy powinienem z nimi chodzic na silownie regularnie (3 razy w tyg) czy czesciej/rzadziej a moze w domu moge sie sam rozwijac? (bo nie ukrywam ze jest mi wstyd nie moc podnosic suwnicy = ~ 35kg...), moze nie tyle co przed znajomymi co przed samym soba... Budowe mam odpowiednia... niby jest Jasiowa literka V ;)
Płeć:
Mężczyzna Wiek:
22 Waga:
100 Wzrost:
193 Cel treningowy:
Sila Staż treningowy na słowni:
praktycznie 0 Uprawiane inne sporty:
Rower(100km tyg z przewaga wzniesień) Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki):
siłownie średni osprzęt Dieta:
Ograniczam puste kalorie, jakotakiej diety brak Przeciwskaznania medyczne:
Kontuzja kolan Zażywane suplementy:
brak