Szacuny
2
Napisanych postów
59
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1554
Hejka , mam problem z łokciem , a mianowicie co kilka tygodni boli w tej częsci pod spodem gdzie jest kostka szczególnie po wyciskaniu francuskim , dodam ze robie rozgrzewki , cwiczenia wykonuje poprawnie , zjadłem juz 2 paczki artesanu , ale dalej jest to samo .
Moje drugie pytanie dotyczy tego ze podczas cwiczen słysze w rękach jakies pyknięcia czasem chrupanie niewiem jak to nazwac cos w rodzaju jakby kosc albo stawy sie obcierały
Prosze o konkretne odpowiedzi osoby która wie o co chodzi
Życie to nie bajka... to taka mała wojna, duża przepychanka, ciągła walka...
Szacuny
10
Napisanych postów
963
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3860
a w innych czesciach ciala Ci nic nie "pyka"?
mi to pyka wszedzie, tyle ze ja czesto chodze po domu baz koszulki i stawy lokciowe/kregoslupa chyba daja mi o tym znac
jesli chozi o wyciskanie francuskie mam jakas wade czy cos w lokciu, bo nie moge wykonywac tego cwiczenia siedząc, za to leząc gdzie ruch jest bardziej naturalny wszystko jest ok - Ty tez sprobuj
a jesli robisz na laweczce i Ci pyka to moze znaczyc tylko ze poprostu masz taka budowe - mi czesem strzeknie sciegno w lokciu - dzieje sie tak kiedy sciegno zaczepia sie na kosci i prostujac/zginajac staw - naciagamy sciegno, ktore z tej kosci sie zeslizguje wydajac takie specyficzne "pyk"
bol lokcia moze byc spowodowany przeciazeniem stawu - czasem slabszego niz powinien byc, a moze to bym spowodowane np. jakims dawnym urazem (ja do dzisiaj mam problemy z nadgarstkami - kiedys na basenie sobie zlamalem )
pozdrawiam
Through every dark night, theres a bright day after that.
So no matter how hard it get, stick your chest out, keep ya head up.... and handle it. /2pac
Szacuny
2
Napisanych postów
59
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1554
No prosze solidna odpowiedz , pyka mi w okolicach barków i łokci
Francuskie wykonuje lezac
Fakt ta reke w której boli mnie łokiec miałem jakies 10 lat temu złamana ale posrodku pomiedzy łokciem a nadgarstkiem , chyba sie wybiore do lekarza
Dzieki za odpowiedz sog poleciał
Życie to nie bajka... to taka mała wojna, duża przepychanka, ciągła walka...
Szacuny
0
Napisanych postów
329
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2739
witam
Mi kiedyś strasznie "pykało" w stawach teraz bardzo rzadko, choć zdążyłem się tak jak Ty dorobić bólu w łokciach któregoś pięknego razu przy ćwiczenia tricepsa tak mi pyknęło że nie dałem rady ćwiczyć tricepsa przez 2 tygodnie
Najpierw to idź do lekarza on Ci powie co i jak.
Obecnie przy ćwiczeniu czuję minimalny ból łokci po pierwsze zmniejszyłem ostro ciężar i skupiłem się na technice(obecnie ćwiczę już większym ciężarem niż wcześniej rzadko kiedy czując ból a jak już to minimalny).
porządna rozgrzewka szczególnie stawów to podstawa
ja kupiłem sobie jeszcze usztywnienie na łokcie też trochę pomaga jak w nich ćwiczę
pozdrawiam
Zmieniony przez - wiewi0r w dniu 2009-05-25 21:34:40
Zmieniony przez - wiewi0r w dniu 2009-05-25 21:35:09
Szacuny
62
Napisanych postów
11895
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
164753
zmień francuza to ćwiczenie strasznie obciąża łokcie. Nie wiadomo jak jest u ciebie z techniką, która może potęgować destrukcyjne działanie tego ćwicznie