Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...
...
Napisał(a)
Nie "wybierz co Ci będzie bardziej pasowało" tylko zorientuj się gdzie jest lepszy, bardziej uznany trener, w którym uczniowie osiągają lepsze wyniki. To są na tyle zbliżone SW, że kryterium trenera jest jedynym sensownym. Oczywiście jeśli chcesz także kopać to jesteś skazany na wybór pomiędzy kickiem a MT. Musisz się jednak liczyć z tym, że jeśli będą to kluby niszowe a np seksja boksu będzie wymiatać, to od boksera z nogami czy bez bęcki i tak dostaniesz
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
...
Napisał(a)
Nie chcę wyjść na malkontenta i wiem, że tym stwierdzeniem nie odkryje Ameryki,ale...
Takich tematów to chyba już z milion było:/!, wystarczy, żeby sobie chłopak poprzeglądal forum i tematów takich jest multum, a odpowiedzi wciąż te same (bo nic innego nie da się napisać niż "idz i zobacz co Ci bardziej pasuje"!).
Młodzi to albo nie chcą chodzić na treningi (wypisują tematy na forum, żeby odwlec czas zapisania się do sekcji - wiem śmieszna teoria, ale chyba po części prawdziwa, bo wielu tak naprawdę boi się konfrontacji z innymi ćwiczącymi i wolą albo ćwiczyć w domu - tematy w stylu: "jaki domowy plan treningowy dla kickboxera", albo "zamierzam za 5 miesięcy (!,?) zapisać się do klubu, jak mam ćwiczyć - plan treningowy" - albo wogóle nie ćwiczyć:/), albo chcą żeby ktoś za nich podjął decyzję.
Wielu napaleńców chciałoby także, żeby ktoś poparł ich przekonania wyczytane tu i ówdzie i potwierdził żeby szli na bjj, albo mma.
Nie tędy droga. Trza się wziąć w garść i iśc na trening.
Większośc ludzi tu na forum pewnie otarła się o parę szkół, styli i wybrała to co najlepiej im pasuje i co najbardziej lubią. Ja też w swoim życie trenowałem trochę rzeczy i ostatecznie (narazie) najbardziej interesuje mnie kickboxing, bo zarówno trening jak i sparingi sprawiają mi dużą przyjemność. A że robie to amatorsko to przyjemność i satysfakcja są najważniejsze!:)
Aha - chciałem dodać, że zdarzają się sytuacje, że ktoś nie może ćwiczyć w klubie z powodów finansowych, moją wypowiedzią nie chciałem nikogo takiego urazić. Na myśli miałem większość młodzieży wypisującej te bzdurne tematy na forum spełniającej wspomniane wcześniej kryteria.
;P
Takich tematów to chyba już z milion było:/!, wystarczy, żeby sobie chłopak poprzeglądal forum i tematów takich jest multum, a odpowiedzi wciąż te same (bo nic innego nie da się napisać niż "idz i zobacz co Ci bardziej pasuje"!).
Młodzi to albo nie chcą chodzić na treningi (wypisują tematy na forum, żeby odwlec czas zapisania się do sekcji - wiem śmieszna teoria, ale chyba po części prawdziwa, bo wielu tak naprawdę boi się konfrontacji z innymi ćwiczącymi i wolą albo ćwiczyć w domu - tematy w stylu: "jaki domowy plan treningowy dla kickboxera", albo "zamierzam za 5 miesięcy (!,?) zapisać się do klubu, jak mam ćwiczyć - plan treningowy" - albo wogóle nie ćwiczyć:/), albo chcą żeby ktoś za nich podjął decyzję.
Wielu napaleńców chciałoby także, żeby ktoś poparł ich przekonania wyczytane tu i ówdzie i potwierdził żeby szli na bjj, albo mma.
Nie tędy droga. Trza się wziąć w garść i iśc na trening.
Większośc ludzi tu na forum pewnie otarła się o parę szkół, styli i wybrała to co najlepiej im pasuje i co najbardziej lubią. Ja też w swoim życie trenowałem trochę rzeczy i ostatecznie (narazie) najbardziej interesuje mnie kickboxing, bo zarówno trening jak i sparingi sprawiają mi dużą przyjemność. A że robie to amatorsko to przyjemność i satysfakcja są najważniejsze!:)
Aha - chciałem dodać, że zdarzają się sytuacje, że ktoś nie może ćwiczyć w klubie z powodów finansowych, moją wypowiedzią nie chciałem nikogo takiego urazić. Na myśli miałem większość młodzieży wypisującej te bzdurne tematy na forum spełniającej wspomniane wcześniej kryteria.
;P
Polecane artykuły