Witam, zalozylem ten temat w dziale odchudzanie ale pomocy nie uzyskalem wiec sprobuje tutaj.
Moim problemem jest moj brzuch, jak bylem mlodszy troche mi sie przytylo i zostasla mi opona w jego dolnej czesci ktora znacznie wystaje. Ogulnie jestem dosc szczuply, nigdzie poza brzuchem tluszczu nie mam. Nawet kiedy wazylem 15 kg mniej ta opona byla. Od paru miesiecy robie mase i pare kilo przybylo, teraz chcialbym zajac sie brzuchem. Oprucz tluszczu na brzuchu mam bardzo rozciagnieta skure co powoduje jego dodatkowe zwisanie. Prosze o rady jak sie tego pozbyc, na cuda nie licze wiem ze przedemna duzo pracy...
Czy wszelkiego rodzaju pasy zwiekszajace pocenie moga mi pomoc? Moze sa jakies kosmetyki ktore chociaz troche ujedrniaja?
Dodam ze mam kregozmyk i nie moge wykonywac cwiczen obciazajacych kregoslup. Obecnie robie cwiczenia wznacniajace brzuch i rozciagajace ktore przepisal mi rehabilitant.
Co do mojego treningu to od paru miesiecy jechalem splitem. Przez 3 miesiace prubowalem z ujemnym bilansem kalorycznym, robilem wtedy ok 200 brzuszkow dziennie, oprocz tego onoszenia nog itp. Nie robilem aerobow i efektow nie bylo. Teraz zaczynam FBW, bilans kaloryczny bedzie ujemny. Dodam aeroby lub interwaly, chcialbym tez jakies dobry zestaw cwiczen na brzuch, co polecacie i jak to wszystko rozlozyc??? No i co zrobic zeby byl jak najmniejszy spadek masy miesnowej?
Z gory dziekuje za pomoc
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 25
Waga: 107
Wzrost: 198
Cel treningowy: poprawa wygladu brzucha
Staż treningowy na słowni: ok 10 miesiecy
Uprawiane inne sporty: -
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full
Dieta: Bedzie na minus
Przeciwskaznania medyczne: Kregozmyk
Zażywane suplementy: Wlasnie skonczylem cykl nitrobolonem