Witam,
Więc już chodzę, jeszcze nie biegam i nie skaczę, ale wszystko przed nami
Złamanie okazało się bardziej paskudne, niż się wydawało, byłem u kilku ortopedów i w końcu trafiłem do Otwocka i tam mi wszystko poprostowali, na ile się dało.
Co do diety, to:
Nie można stosować jakiś drastycznych ograniczeń, gdyż grozi to wydłużeniem, lub jak w moim przypadku(chodzi o tego typu złamania) zatrzymaniem procesu zrastania kości. Dieta musi obfitować w jogurty, kefiry, maślanki, ryby(szczególnie te małe z oścmi np. szprot wędzony) i galarety. Bardzo dobrym żródłem wapnia jest żółty ser ale zawiera dużo tłuszczu.
Co do suplementów to brałem Osteo-block Olimpu, tran i
Flexit Nutrendu.
Okazało się(słowa lekarza) że szczególnie ten ostatni jest bardzo dobry, jeśli uraz objął staw(tak jak u mnie) i sto razy lepszy niż preparaty z glukozaminą z aptek, a potem byli zdziwieni że proces leczenia przebiegał u mnie tak szybko.
Mam nadzieje że te informacje nikomu z nas się nie przydadzą, ale gdyby, to może będą pomocne.
Pozdrawiam