Mam problem z rozpuszczalnością, a w zasadzie jej brakiem. Czy tak to ma wyglądać, że praktycznie wcale proch się nie rozpuszcza? Ani w zimnej, ani letniej, ani ciepłej wodzie. Jak pije to potem mi trzeszczy między zębami i pełno ziarenek zostaje na ściankach shakera.
Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html