W wyszukiwarce podobnego tematu nie znalazłem, pomyślałem że być może warto założyć taki temat, a być może jeszcze komuś się przyda
A więc.. tak jak w temacie..
Zmysłowa gimnastyka.
Każdy słyszał o mięśniach brzucha, czy dwugłowych ramienia..., mało kto jednak słyszał o mięśniach pochwy. A szkoda, bo są one bardzo ważne dla seksualnej przyjemności obojga partnerów.
Silne mięśnie pochwy powodują jej kurczliwość a przez to zwiększają wrażliwość kobiety, ułatwiają osiągnięcie orgazmu pochwowego oraz wpływają na wzmocnienie erekcji u partnera. W finale powodują zwiększenie przyjemności stosunku dla obojga.
Niestety z silnymi mięśniami nie można się urodzić. Tajemnica tkwi ja zwykle w pracy i ćwiczeniach. Istnieją odpowiednie ćwiczenia dla wzmocnienia tej grupy mięśni (tak jak każdej innej, bardziej tradycyjnej...).
Ćwiczenie nosi nazwę (od swego twórcy, tylko dlaczego mężczyzny?!) Kegla. Polega na rozluźnieniu mięśni a następnie obkurczaniu mięśni brzucha i miednicy. Ma to pobudzić „uśpione" mięśnie łonowo - guziczne.
Następnym etapem ćwiczeń jest kurczenie już bezpośrednio mięśni pochwy. Początkowo należy je ćwiczyć trzy razy dziennie serii po 10 skurczy. Po tygodniu można zwiększyć trening o kolejne razy, tak aby uzyskać 25 razy w każdej z trzech serii na dzień.
Kolejny etap jest dość trudny. Polega na wstrzymywaniu oddawania moczu. Najlepiej powtarzać to trzykrotnie, jednak wstrzymując nie a dłużej niż 3 sekundy. Jeśli uzyska się rezultaty w tym etapie można zacząć ćwiczyć z partnerem.
Ćwiczenia polegają na kurczeniu mięśni pochwy podczas penetracji i (oczywiście jeśli partner ma na to ochotę) podczas stosunku.
Powodzenia i wytrwałości.
Art pochodzi ze strony: http://oniona.info/
Moje Panie.. do dzieła
Pozdrawiam,
FL