...
Napisał(a)
Cześć! Chciałbym was prosić o pomoc w ułożeniu intensywnego treningu,ponieważ 5 września odbędą się amatorskie mistrzostwa polski <family cup> chciałbym znaleźć się tam chociaż w pierwszej 15 . Przede wszystkim chciałbym po prawić szybkość i kondycje<mam bardzo słabą > Należe do grupy kolarskiej i mam codziennie 2-2,5 godz, treningu. Dziennie przejeżdżam średnio 60 km,czasami po lesie czasami szosą. Mam 13 lat,168 cm wzrostu i waże 55 kg . Zastanawiam się nad chodzeniem na basen ale czy w kolarstwie górskim mi to pomoże ? Prosze o pomoc, Maciek
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Skoro należysz do grupy to porozmawiaj ze swoim trenerem. Na pewno będzie wiedział lepiej, dlatego że zna Ciebie i Twoje możliwości.
Zmieniony przez - tomek_w w dniu 2009-07-08 09:13:58
Zmieniony przez - tomek_w w dniu 2009-07-08 09:13:58
...
Napisał(a)
jw. trener, chyba że nie trenuje... (zapisywać, notować, obserwować, wyciągać wnioski, wprowadzać zmiany, obserwować i obserwować itd..., bo najlepiej samemu poznawać swoje możliwości i przebijać bariery)
szosa / mtb las wg mnie dobre połączenie się o tym przekonałem jak MTB sprawiłem, bo wcześniej szosę miałem ;)
Po mtb i śmiganiu w górzystym terenie w lesie, to powinieneś na szosie wydusić maxa z każdego przełożenia :)(kadencja powinna podskoczyć)
jeżeli braknie mocy tj. siły w nogach do twardych przełożeń to siłownie wkręcić w plan treningowy.. pod byczyć trochę mięcha w udach, z tym że ja bym to zaproponował w miesiącach jesienno-zimowych łącznie z basenem który zwiększy ci wytrzymałość w beztlenowej!!! a przy okazji się rozluźnisz i płuca wyrobisz (wrzesień do grudzień/styczeń) bo w sezonie mięcho znika w oczach przy intensywnych treningach. I analogicznie w sezonie w przerwach od roweru basen dla rozluźnienia i żeby nie zapomnieć jak się pływa :)
Pływak który nigdy do czynienia z rowerem nie miał, to potrafi bez problemu pokonać dłuższy podjazd bez wypluwania płuc...
Zmieniony przez - Lexluthor w dniu 2009-07-09
02:30:43
Edit: możesz jeszcze zasięgnąć porad z książki "Biblia treningu kolarza górskiego" dużo osób mi ją polecało, nawet jako ciekawą lekturę od nudy.
http://www.nokaut.pl/ksiazki/biblia-treningu-kolarza-gorskiego.html
Zmieniony przez - Lexluthor w dniu 2009-07-09 02:34:40
szosa / mtb las wg mnie dobre połączenie się o tym przekonałem jak MTB sprawiłem, bo wcześniej szosę miałem ;)
Po mtb i śmiganiu w górzystym terenie w lesie, to powinieneś na szosie wydusić maxa z każdego przełożenia :)(kadencja powinna podskoczyć)
jeżeli braknie mocy tj. siły w nogach do twardych przełożeń to siłownie wkręcić w plan treningowy.. pod byczyć trochę mięcha w udach, z tym że ja bym to zaproponował w miesiącach jesienno-zimowych łącznie z basenem który zwiększy ci wytrzymałość w beztlenowej!!! a przy okazji się rozluźnisz i płuca wyrobisz (wrzesień do grudzień/styczeń) bo w sezonie mięcho znika w oczach przy intensywnych treningach. I analogicznie w sezonie w przerwach od roweru basen dla rozluźnienia i żeby nie zapomnieć jak się pływa :)
Pływak który nigdy do czynienia z rowerem nie miał, to potrafi bez problemu pokonać dłuższy podjazd bez wypluwania płuc...
Zmieniony przez - Lexluthor w dniu 2009-07-09
02:30:43
Edit: możesz jeszcze zasięgnąć porad z książki "Biblia treningu kolarza górskiego" dużo osób mi ją polecało, nawet jako ciekawą lekturę od nudy.
http://www.nokaut.pl/ksiazki/biblia-treningu-kolarza-gorskiego.html
Zmieniony przez - Lexluthor w dniu 2009-07-09 02:34:40
Polecane artykuły